Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie Łukasz Łapczyński wyjaśnia, że zarzuty odnoszą się do oszukańczych działań podejmowanych przez główną podejrzaną w związku z zawarciem przez spółkę Tatra Club 2000 Hotel Belvedere w lutym 2017 r. umowy dotyczącej sprzedaży prawa użytkowania wieczystego nieruchomości zlokalizowanej w Zakopanem, zabudowanej budynkiem o nazwie Hotel Belveder, spółce Modrzejewski i Wspólnicy oraz podejmowania przez nią i pozostałych podejrzanych szeregu czynności prawnych i faktycznych mających na celu udaremnienie zaspokojenia późniejszych roszczeń spółki Modrzejewski i Wspólnicy, jakich w/w spółka mogłaby dochodzić w związku z niewywiązaniem się z zawartej umowy.
„W toku prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie wspólnie z Komendą Stołeczną Policji Wydziałem do Walki z Przestępczością Gospodarczą śledztwa w sprawie wątków dotyczących tzw. Układu Zakopiańskiego, na polecenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie w dniu 29 marca 2018 r. zatrzymano 6 osób, w tym: Małgorzatę Ch, Grzegorza K., Szymona K, Zdzisława L., Marek F. i Dorotę F. (…) Ponadto dokonano przeszukania pomieszczeń zajmowanych przez zatrzymanych, zabezpieczono dokumentację i nośniki danych” – oficjalny komunikat Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
W portfolio Grupy Trip znajdowały się trzy ekskluzywne zakopiańskie hotele: Czarny Potok (3 gwiazdki), Belvedere (4) oraz Litwor (5). Pierwszy z wymienionych obiektów miał zostać spieniężony Kancelarii Modrzejewski i Wspólnicy, ale ostatecznie przejęcie nie doszło do skutku. Jak wynika z ustaleń prokuratury: „Małgorzata Ch. wprowadziła w błąd spółkę Modrzejewski i Wspólnicy co do rzeczywistego zamiaru zawarcia umowy przyrzeczonej – sprzedaży prawa użytkowania wieczystego nieruchomości położonej w Zakopanem i doprowadziła w/w spółkę do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie ponad 20 mln zł, wypłaconych reprezentowanej przez nią spółce tytułem zadatku. Jak ustalono, biorąc pod uwagę podejmowane przez nią czynności prawne i faktyczne, w/w nie miała zamiaru wywiązać się z umowy, a zawarcie umowy służyło jedynie uzyskaniu zadatku w w/w kwocie. Ponadto podejmując czynności związane z pozornym obciążeniem majątki spółki, którą reprezentowała na rzecz innej spółki prawa handlowego z nią związanej, działała w celu udaremnienia zaspokojenia wierzyciele – spółki Modrzejewski i Wspólnicy.”
Podejrzani nie przyznają się do stawianych im zarzutów. Prokurator skierował wniosek o zastosowanie wobec Chechlińskiej tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy, zaś jej współpracownicy zostali objęci dozorem policyjnym po uprzednim uiszczeniu poręczeń majątkowych w wysokości po 50 tys. PLN.