W ostatnim czasie województwo podkarpackie, a zwłaszcza rejon Bieszczadów, przeżywa swój renesans. Turyści coraz chętniej wybierają południe Polski na urlop – jest celem zarówno letnich, jak też jesiennych wyjazdów. Wyraźnie widać tendencję do poszukiwania miejsc, w których można znaleźć choć trochę spokoju.
Tego akurat w Bieszczadach nie brakuje… Oprócz tego doświadcza się tam uroku dzikiej przyrody, a podczas wędrówek rozległymi połoninami zapomina o miejskiej codzienności. Wyjazd w Bieszczady to podróż do innego świata, o którym wielu nie ma pojęcia. Trudno się zatem dziwić, że tak dużo osób zakochuje się w tym miejscu i regularnie wraca, inni decydują się na bardziej radykalny krok, przenosząc się tam na stałe.
Bieszczady są niezwykle atrakcyjne dla wczasowiczów. Region ma dużą bazę noclegową, oferuje też atrakcje zarówno dla masowego, jak też bardziej aktywnego turysty. Każdy znajdzie więc miejsce dla siebie. Turystycznym hitem w Bieszczadach jest okolica Jeziora Solińskiego, ale osoby, które szukają czegoś więcej mogą wybrać się na wycieczkę szlakiem zabytków wpisanych na listę dziedzictwa UNESCO oraz na szlaki Bieszczadzkiego Parku Narodowego. – mówi Kamila Miciuła, kierownik PR portalu Nocowanie.pl.
Jest tam też sporo propozycji na zimę. Nie wszyscy wiedzą, ale w Bieszczadach działają stacje narciarskie, oferujące zróżnicowane pod względem trudności trasy oraz odpowiednią infrastrukturę, obejmującą wypożyczalnie sprzętu i zaplecze gastronomiczne. Znajdują się między innymi w Ustrzykach Dolnych, Lesku. W Bieszczadach można również spróbować narciarstwa biegowego, specjalnie przygotowane szlaki dostępne są w okolicy Wetliny, Woli Michowej oraz Ustianowej.
Sprawdziliśmy, jakie miejscowości w Bieszczadach cieszyły się największym zainteresowaniem turystów w bieżącym roku. W najlepszej trójce nie ma niespodzianek – dominuje Polańczyk, Solina i Wetlina. Na kolejnych miejscach znalazły się Cisna, Ustrzyki Dolne, Ustrzyki Górne, Zawóz, Rymanów-Zdrój, Baligród i Lutowiska.
Wynika z tego, że turyści generalnie koncentrują się na okolicach Jeziora Solińskiego. Większość miejscowości, które zostały wymienione wyżej, skupiają się wokół tego sztucznego zbiornika. Wyjątek stanowi Rymanów-Zdrój, podkarpackie uzdrowisko o tradycjach sięgających XIX wieku, oraz Ustrzyki Górne i Wetlina. Te dwie miejscowości stanowią znakomitą bazę wypadową na szlaki Bieszczadzkiego Parku Narodowego.
Obserwując liczbę zapytań o noclegi, które wysyłają turyści korzystający z portalu Nocowanie.pl, możemy stwierdzić, że wiosną i latem Polacy wyjeżdżają nad Solinę – najchętniej z widokiem na tamtejsze „zielone wzgórza”. Z tego też względu najczęściej wybieranymi lokalizacjami były Solina i Polańczyk, które leżą bezpośrednio nad brzegiem akwenu. – dodaje ekspert Nocowanie.pl.
Co ciekawe, w roku 2020 zainteresowanie tymi lokalizacjami wzrosło prawie trzykrotnie! Turyści interesowali się pobytami w terminie od maja do sierpnia, podczas gdy rok temu pytali tylko o dwa miesiące wakacji. Jest to oczywiście „zasługa” sytuacji związanej z covidem, który zmienił podróżnicze preferencje. Teraz o wiele chętniej wyszukiwane są spokojne lokalizacje, a za taką nadal uważa się Bieszczady.
Nie tylko okolica Jeziora Solińskiego jest chętnie odwiedzana przez turystów. Wiele osób chce jeszcze bardziej oderwać się od codzienności, wybierając wędrówki bieszczadzkimi szlakami. Stąd bardzo duże zainteresowanie noclegami w Wetlinie i Ustrzykach Dolnych. Lokalizacja w sąsiedztwie Bieszczadzkiego Parku Narodowego czyni z tych miejscowości znakomitą bazę wypadową na szlaki.
Również w tym roku popularność okolic Bieszczadzkiego Parku Narodowego jest większa niż w 2019. Liczba zapytań o noclegi była duża już w maju 2020, apogeum przypada na czerwiec i lipiec, ale także we wrześniu pozostaje na wysokim poziomie. Turyści postrzegają wędrówki po Bieszczadach jako niezwykle atrakcyjną formę relaksu i chętnie oddają się jej po tygodniach społecznej izolacji.
Potwierdza to wakacyjne podsumowanie frekwencji, którego dokonał BdPN:
Informujemy, iż na szlaki piesze w sierpniu b.r. weszło 206 900 osób – o 30% więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Na Tarnicy nasz rejestrator ruchu odnotował 54,5 tys. osób. (…) W wakacje park odwiedziło 373,3 tys. osób. Odnotowaliśmy łącznie 192,4 tys. samochodów na wszystkich wjazdach do BdPN. W porównaniu z wakacjami 2019 roku ruch samochodowy zwiększył się o prawie 32%, a frekwencja na szlakach o 37%.
Według informacji dostępnych na stronie parku w ostatnich latach popularnością cieszyły się szlak żółty z Przełęczy Wyżnej na Połoninę Wetlińską oraz szlak niebieski z Wołosatego w kierunku Tarnicy. Pozostaje nam czekać na dokładne informacje, dotyczące preferencji turystów w roku 2020, choć nie przewidujemy w tej kwestii dużych zmian.
Na popularność Bieszczadów mogą wpływać również konkurencyjne ceny noclegów. Tanie kwatery dostępne są przede wszystkim nad Jeziorem Solińskim! Najkorzystniej jest zatrzymać się w Solinie albo Ustrzykach Dolnych, gdzie średnia cena noclegu wynosi odpowiednio 43 zł i 45 zł. Trochę drożej jest w Polańczyku – 46 zł.
W miejscowościach leżących blisko Bieszczadzkiego Parku Narodowego za nocleg zapłacimy trochę więcej. Średnia cena w Wetlinie wynosi 55 zł, a w Ustrzykach Górnych 58 zł.
Autor: Katarzyna Stępień
ja lubię bieszczady jesienią. moje dzieci wolą zimę w bieszczadach ale z butem. najważniejsze że za każdym razem wracają zadowolone.