W dniach 17-19 lutego, na 21 Posiedzeniu Senatu RP, trafi do drugiego już czytania projekt ustawy odszkodowawczej (w pierwszym czytaniu, pod koniec stycznia, został on przyjęty większością głosów senatorów różnych ugrupowań, z uwzględnieniem poprawek zgłoszonych w drodze konsultacji
z branżami zamkniętymi (w tym z przedstawicielami Rady Przemysłu Spotkań i Wydarzeń).
Tzw. ustawa odszkodowawcza to propozycja „formy ugody” ze Skarbem Państwa – ugody zmniejszającej potencjalne koszty państwa, związane z masowo składanymi pozwami sądowymi przez przedsiębiorców, a także zapobiegającej zatkaniu sądów tymi pozwami. Dotychczasowa, wykształcona linia orzecznictwa wskazuje na przychylanie się sądów administracyjnych do powyższych argumentów przedsiębiorców.
DLACZEGO JEST TO TAK WAŻNE?
Wielu przedsiębiorców, których działalność zablokowano z powodu pandemii i ograniczeń z nią związanych, zostało pominiętych w pomocach w 2020 i 2021 roku. Do wielu przedsiębiorców pomoc nie dotarła albo była niewystarczająca.
Przykładów jest wiele:
- JDG – jednoosobowe działalności gospodarcze;
- spółki m.in. jawne, komandytowe, cywilne niezatrudniające pracowników;
- pominięte PKD w pomocach – z łańcucha dostaw naszych branż /np. usługi IT specjalistyczne dla hotelarstwa, tłumacze konferencyjni, usługi spedycyjne tylko dla branży targowej i inne/;
• firmy, które miały źle dobrane PKD przed pandemią /bo wcześniej nie było to ważne i potrzebne przedsiębiorcy, jedynie dla celów statystycznych/; - firmy, które odnotowały największe spadki w 2020 roku i nie załapały się na pomoc z tarczy finansowej 2.0 oraz pokrycia 70% kosztów stałych /straty/ ze względu na wprowadzone limity;
- firmy założone w 2020 roku;
- firmy, dla których otrzymana pomoc nie pokryła zdecydowanej większości strat.
CO ZAWIERA PROJEKT?
Projekt, zawarty w druku senackim nr 307, polega na utworzeniu instrumentarium prawnego, wzorowanego na zawartym w ustawie z dnia 22 listopada 2002 r. o wyrównywaniu strat majątkowych, wynikających z ograniczenia wolności i praw człowieka i obywatela, w czasie stanu nadzwyczajnego. Projekt bazuje na mechanizmie przewidzianym w prawodawstwie polskim i zgodnym z prawem unijnym. Z ustawy mogliby skorzystać przedsiębiorcy poszkodowani w następstwie ograniczenia wolności i praw człowieka i obywatela w czasie stanu epidemii, w związku z zakażeniami wirusem COVID-19. Ustawa przewiduje administracyjną, pozasądową i szybszą od sądowej drogę wyliczania szkody i odszkodowania w oparciu o decyzje wojewodów. WAŻNE! Szkoda ta byłaby pomniejszona
o równowartość pomocy udzielonej poszkodowanemu. Jeśli więc otrzymana pomoc była jednak dla danego podmiotu skuteczna, to nie wystąpi przesłanka do odszkodowania.
W wyniku rozmów i porozumienia z przedsiębiorcami, ustalono ugodowe dla Skarbu Państwa
i Przedsiębiorców rozwiązania:
- Po pierwsze: poprawki ograniczają zakres odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa na podstawie procedowanej ustawy, tylko do przedsiębiorców, ponieważ to ta grupa podmiotów została najbardziej dotknięta ekonomicznie wprowadzanymi przez rząd ograniczeniami, nakazami i zakazami.
- Po drugie: odszkodowanie zostanie ograniczone do 70% poniesionej szkody majątkowej pomniejszonej o równowartość bezzwrotnej pomocy udzielonej przedsiębiorcy na podstawie przepisów przyjętych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa COVID-19. Przedsiębiorca będzie mógł wybrać, czy woli uzyskać takie odszkodowanie, dochodzone w prostszym i szybszym trybie administracyjnym, czy też dochodzić odszkodowania rekompensującego całość szkody przed sądem powszechnym, na podstawie przepisów Kodeksu Cywilnego.
- Po trzecie: odszkodowanie to 70% całej szkody w rozumieniu cywilistycznym, czyli obejmującej zarówno poniesione przez przedsiębiorców straty, jak i nieuzyskane korzyści, jeżeli pozostają w związku z wprowadzanymi przez rząd w następstwie pandemii ograniczeniami, nakazami i zakazami dotyczącymi działalności gospodarczej. Przypomnijmy, że projekt w pierwotnym brzmieniu dotyczył tylko poniesionej straty, bez korzyści nie uzyskanych w wyniku pandemii.