Z piątku na sobotę w powiecie tatrzańskim policja odnotowała 103 interwencje. Z racji wzmożonych kontroli na Krupówkach imprezy przeniosły się do miejsc noclegowych turystów.
Roman Wieczorek, rzecznik zakopiańskiej policji dla PAP
„Minionej nocy w obiektach turystycznych pod Tatrami mieliśmy osiem interwencji związanych z głośnym zachowaniem. Dochodziło do zakłócania ciszy nocnej przez grupy rozbawionych osób, które nie dawały spać innym wypoczywającym turystom. Nie dochodziło natomiast do spontanicznych ulicznych imprez, tak jak w ubiegły weekend.”
Na Krupówkach funkcjonariusze najczęściej reagowali na sytuacje, gdy osoby poruszały się bez zasłoniętych ust i nosa, piły alkohol w miejscu publicznym oraz zachowywały się wulgarne lub obsceniczne. 162 osoby wylegitymowano. Policja zanotowała 115 wykroczeń, z czego 84 zakończyły się mandatami karnymi – 69 było związanych z brakiem zasłaniania ust i nosa, 31 wniosków o ukaranie skierowano do sądu, z czego 27 dotyczyło właśnie braku maseczek.
Turyści niejednokrotnie zakrywali twarz na widok policyjnego patrolu czy radiowozu, ale zaraz po jego minięciu ponownie zdejmowali maseczki.
Policja twierdzi, że z piątku na sobotę nie było już tak wielu osób na Krupówkach, jak tydzień temu. Głównie byli to spacerowicze, którzy spokojnie robili zakupy. Oczywiście nie zabrakło pojedynczych wybryków, szczególnie dotyczyło to osób, które przesadziły z alkoholem. Zatrzymano do wytrzeźwienia cztery osoby, a dwie usłyszą zarzut znieważenia interweniujących policjantów.
