PSL chce zaskarżyć skarb państwa

0
1030

Wczorajsze spotkanie Prezesa PSL Pana Władysława Kosiniaka-Kamysza nie wniosła wiele informacji dla branży gastronomicznej. Na początku lutego PSL dał partii rządzącej ultimatum – otwórzcie gospodarkę lub skarżymy skarb państwa w pozwie zbiorowym. W imieniu przedsiębiorców i pracodawców, a także pracowników wystąpić przeciw skarbowi państwa mieli parlamentarzyści.

Kryzys od roku pogłębia się, a branża gastronomiczna wydaje się być coraz bardziej zapomnianą przez partię rządzącą zarówno podczas cyklicznych konferencji Premiera Morawieckiego i Ministra Zdrowia, a także w rozporządzeniach dotyczących Tarcz Antykryzysowych. Zdesperowani właściciele restauracji i innych punktów gastronomicznych zaczęli w ramach akcji #otwieraMy wznawiać swoje działalności, ryzykując nie dość, że ogromnymi, finansowymi karami, jak również wizytami policji i sanepidu. Otwierając swój lokal stracili także możliwość ubiegania się o pomoc finansową.

„Buntu przedsiębiorców władza już nie opanuje. Lepiej luzować obostrzenia z głową niż skazywać nas na wolnoamerykankę narażając zdrowie i życie Polek i Polaków. Panie premierze Morawiecki, odwagi!” – pisał Władysław Kosiniak-Kamysz na Twitterze.

PSL oczywiście rozmawia zarówno z przedsiębiorcami z różnych branż, a także prowadzi rozmowy z prawnikami, którzy mają pomóc partii w złożeniu pozwu. Jednak jak technicznie i merytorycznie wygląda sytuacja? Podczas wczorajszej konferencji głos w sprawie zabrał Krzysztof Heller z Akademii Gotowania „Chociaż PSL jest odbierany przez IGGP bardzo pozytywnie (…), to jednak zastanawiam się czy wychodząc z informacją o pozwie zbiorowym, nie doprowadzacie Państwo do czegoś co deprecjonują te pozwy, robiąc to zwłaszcza tak szeroko i przedstawiając go w taki sposób. Pozwoliłem sobie przeanalizować projekt, który trafił na Państwa stronę. Konstrukcja pozwu jest ryzykowna, choćby ze względu na to, że mówimy tylko o utraconych korzyściach. Jako IGGP pracujemy nad pozwem dla gastronomii już kilka miesięcy i wiemy jak ważna jest jednorodność grupy (…)Jest to wręcz kluczowe. Zastanawiam się czy PSL wychodząc z taką propozycją przemyślał ją dobrze i czy nie działa trochę na szkodę przedsiębiorców skoro pozew będzie trudny przy takiej różnorodności przedsiębiorców. Wątpliwości budzi też sformułowanie czy błąd władzy polega na ograniczeniach czy zakazach. Mówienie przez PSL o pozwie zbiorowym może trochę deprecjonować wszystkich, którzy chcą takie pozwy wytaczać i są do nich lepiej przygotowani.”

Władysław Kosiniak-Kamysz w odpowiedzi na pytanie: „Naszą intencją było uświadomienie rządzącym, że jesteśmy zorganizowaną grupą walczącą o sprawiedliwość. Że to nie są pojedyncze sygnały, jest to duży ruch, który się grupuje i daje szansę na to, że będziemy siebie wspierać. Czyli po pierwsze, niech rządzący wezmą się do roboty, a po drugie jako partia będziemy przedsiębiorców wspierać i udzielać pomocy prawnej. Wzór jest ogólny, po to, żeby go uszczegóławiać, na poziomie grup lub indywidualnym. Nasze zadanie polityczne to pobudzenie świadomości i wywołanie emocji. (…) odezwał się do nas Jarosław Gowin z hasłem „pogadajmy, może zwiększymy tą tarczę, pomożemy większej grupie” bez tego hasła (o pozwie) nie byłoby tej reakcji”.

Wydźwięk jest więc jasny, bardziej rozsądne jest składanie pozwów w grupach branżowych. IGGP chce złożyć pozew jeszcze w marcu. Nadal jest możliwość dołączenia do niego, poprzez stronę www.pozewbiorowy.iggp.pl Dlaczego zbiorowy? Sytuacja na rynku jest trudna, a zbiorowość zapewnia w pierwszej kolejności mniejsze opłaty sądowe. Prawnik kancelarii Dubois i Wspólnicy, która prowadzi sprawę pozwu dla IGGP tak skomentowała kwestię finansową pozwu indywidualnego – „Jeden z przedstawicieli branży fitness złożył niedawno do sądu pozew indywidualny i chcąc skorzystać ze zwolnienia z opłaty sądowej, spotkał się z odmową. Kwota tej opłaty jest procentowa od wartości sporu i może w takim wypadku wynieść ok. 20-30 tysięcy złotych.”

My czekamy także, po ostatnim spotkaniu online z wiceministrem Niedużakiem, czy i jakie stanowisko po tym intensywnym w rozmowy tygodniu zabierze Jarosław Gowin.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.