Obniżka podatku VAT w gastronomii to jeden z wielu postulatów zgłaszanych przez organizacje branżowe, który ma pomóc restauratorom i hotelarzom. Niestety Ministerstwo finansów ma inne zdanie w tym temacie.
Zmiana wysokości podatku VAT w branży HoReCa mogłaby uderzyć w handel detaliczny, gdzie sprzedawane są te same produkty. Dziś w branży gastronomicznej obowiązuje kilka stawek tego podatku, tj. 23, 8 i 5%. W sejmie leży poselski projekt ustawy, który proponuje sprowadzenie tej stawki do jednego i zarazem najniższego poziomu 5% dla wszystkich usług oferowanych przez biznes gastronomiczny. Tutaj Ministerstwo Finansów jasno komunikuje, że nie zgadza się na takie rozwiązanie. Swoją interpelację wystosowali posłowie KO, a ministerstwo odpowiada.
Jan Sarnowski, wiceminister finansów
„Proponowana obniżka spowodowałaby znaczące różnice w poziomie opodatkowania takich samych w istocie (lub bardzo podobnych) świadczeń oferowanych w sektorze gastronomicznym oraz w handlu detalicznym, i tym samym naruszenie zasady równego opodatkowania takich towarów/usług. Przyjęcie takiego rozwiązania oznaczałoby bowiem, że przykładowo alkohol, niektóre napoje owocowe i warzywne, woda butelkowana w lokalu gastronomicznym, byłyby opodatkowane 5 proc. stawką VAT, natomiast w placówce handlowej stawką 23 proc.”
Jednocześnie Jan Sarnowski zauważa, że niektóre kraje wprowadziły takie rozwiązania na swoich rynkach, np. na czas walki z epidemią. Jak się okazuje takie zmiany potrafią przynieść różne, nieoczekiwane efekty.
Jan Sarnowski, wiceminister finansów
„Wstępne analizy pokazują przykładowo, że obniżka podatku m.in. w handlu żywnością została przeniesiona na konsumentów, co oznacza, że ceny wielu dóbr realnie zostały obniżone. Jednak w przypadku usług takich jak gastronomia czy hotelarstwo praktycznie nie zaobserwowano wpływu wprowadzonych zmian na konsumentów. Wydaje się również, że zastosowany instrument nie wpłynął zasadniczo na wzrost popytu. Relacja kosztów poniesionych w związku z wprowadzonymi zmianami stawek, a realnymi efektami zastosowania tego instrumentu, stawia zatem pod znakiem zapytania jego efektywność w porównaniu z innymi możliwościami wsparcia branż w kryzysie.”
Przypomnijmy, że za rozwiązaniem obniżającym stawkę podatku VAT w gastronomii jest wiceminister rozwoju Olga Semeniuk, która w swoich wypowiedziach podkreślała, że taki projekt będzie rekomendowała.