„Otwieramy na majówkę” to akcja, która ma zachęcić właścicieli obiektów noclegowych do przebranżowienia na miejsca świadczące usługi medyczne.
Hotele działają wa bardzo ograniczonym zakresie. Nie mogą przyjmować gości indywidualnych, a tylko osoby znajdujące się na liście wyjątków w rozporządzeniu. Co prawda jest ich już ponad 50, ale dotyczą tak specyficznych zawodów, że osoby, które mogą korzystać dziś z hoteli stanowią dosłownie ułamek zapotrzebowania na obłożenie pokoi.
Polska Izba Hotelarzy, stara – nowa organizacja branżowa, zachęca do masowego przebranżawiania się na obiekty świadczące usługi medyczne lub paramedyczne. Taki zabieg pozwala na prowadzenie działalności dla gości indywidualnych, choć obarczone jest pewnymi wymogami. PIH chce świadczyć usługi doradcze tym obiektom, które chciałyby skorzystać z tej propozycji i spełnić wymogi formalne, aby takie przebranżowienie wdrożyć w życie.
Takie rozwiązanie wg PIH ma być panaceum na zbliżającą się wielkimi krokami majówkę. Jak czytamy na stronie izby, procedura podzielona jest na trzy kroki:
1. Analiza dokumentacji wewnętrznej i statutowej obiektu noclegowego, żeby określić niezbędne zmiany w PKD, jak i w dokumentach wewnętrznych obiektu.
2. Przygotowanie niezbędnych zmian w dokumentach oraz przygotowanie i uczestniczenie w procesie rejestracji Podmiotu Wykonującego Działalność Leczniczą albo paramedyczną.
3. Realizacja celu, jakim jest umożliwienie rodakom na poprawienie stanu zdrowia dzięki masowemu świadczeniu usług prozdrowotnych.
Niestety na stronie nie ma informacji ile czasu potrzeba na przejście tych trzech kroków, które teoretycznie mają pozwolić się zgodnie z prawem na majówkę i przyjmować gości indywidualnych w celach leczniczych. Nie ma też informacji ile kosztuje taka usługa i czy Polska Izba Hotelarzy w razie kontroli i nałożenia kar właścicielowi obiektu, weźmie na siebie odpowiedzialność.