Restauracja „Na Bałkany” dołącza do znanych i już bardzo popularnych miejsc na kulinarnej mapie Warszawy, w których serwowane są przysmaki tamtejszej kuchni („Mały Belgrad”, „Bałkański Kocioł”, „Banjaluka”, czy „Dubrovnik – Chata Chorwata”). Nowy koncept zachwyca awangardowym wnętrzem, a także wyszukanym menu, w którym nie mogło oczywiście zabraknąć klasycznych dań i trunków, takich jak Pljeskavica z kajmakiem czy rakija.
„Tworząc „Na Bałkany” korzystamy z innowacyjnych możliwości kulinarnych, współczesnych rozwiązań estetycznych oraz zaskakujących kombinacji smakowych. Chcemy na talerzu podać naszym gościom ciekawe kompozycje smakowe, smaczne i estetycznie dopracowane. A wszystko to w domowej, luźnej i przyjaznej atmosferze” – powiedział Rafał Grabowski, współwłaściciel restauracji.
Gościnność, wyraziste smaki oraz fantazja połączona z nieujarzmioną energią to elementy bałkańskiej kultury, które zainspirowały do stworzenia autorskiego konceptu dwoje przyjaciół – Violę Stanisławską i Rafała Grabowskiego. Ten drugi z powodzeniem działa w branży już od ponad 11 lat, zatem prowadzenie lokalu gastronomicznego nie stanowi dla niego novum.
„Jestem wytrawnym smakoszem. Sam poszukuję ciekawych smaków, i tym samym chcę się dzielić z innymi. Prowadzę restauracje: „Mały Belgrad”, słynącą z dużych porcji najlepszych dań typowo bałkańskiej kuchni oraz „Bałkański Kocioł”, gdzie menu jest już bardziej urozmaicone różnymi wpływami europejskich kuchni. Teraz nadszedł czas na restaurację „Na Bałkany” – liczne podróże, szerokie kontakty wśród miłośników jedzenia i długie, trwające niemal dekadę, rozmowy z Violą Stanisławską, zaowocowały kolejnym pomysłem” – tłumaczy Grabowski.
Kartę dań podzielono na pięć sekcji: na start (m.in. tradycyjne bałkańskie dipy, panierowana cukinia, carpaccio z wołowiny), na łyżkę (zupa rybna, krem z papryki i pomidorów), na zielono (m.in. panierowane kalmary, sałatki szopska i z jagnięciną), na coś konkretnego (m.in. Trójkąt bałkański, ośmiornica, grillowana dorada, cevapcici z jagnięciny) oraz na słodko (sernik chałwowy, czekoladowe brownie z owocami, lody). Karta napojów i alkoholi nie została jeszcze ostatecznie uformowana, ale już teraz można znaleźć w niej tradycyjne bałkańskie trunki, na czele ze śliwowicą i rakiją.
Miłośnicy bałkańskiej kuchni mogą odwiedzać nowy lokal przy Koszykowej 47 od poniedziałku do środy w godz. 12:00-22:00, od czwartku do soboty od południa do północy, a w niedziele od 13:00 do 22:00. Więcej szczegółów na stronie internetowej www.nabalkany.pl.