Analiza danych z Nadwiślańskiej Agencji Turystycznej (NAT) wskazuje na znaczne różnice w stopniu obłożenia w okresach długich weekendów w porównaniu do poprzednich lat. Mimo niepewnej sytuacji gospodarczej i rosnącej inflacji, długie weekendy nadal cieszą się ogromnym zainteresowaniem wśród Polaków, którzy chętnie korzystają z tej okazji do podróżowania i relaksu.
Majówka w 2023 roku przyniosła wzrost obłożenia o 5% w porównaniu do roku poprzedniego, mimo prognoz, które sugerowały, że Polacy mogą zdecydować się na odpoczynek w domach czy na działkach. W okresie od 28.04 do 3.05 odnotowano 67% obłożenia, podczas gdy w roku 2022 wyniosło ono 62%. Według NAT, głównymi powodami wyjazdów są coraz większa dostępność i różnorodność ofert turystycznych, a także dogodny termin Majówki, który pozwolił na wydłużenie weekendu do pięciu dni.
Wzrost zainteresowania spędzaniem wolnego czasu w atrakcyjnych miejscach w Polsce może być również wynikiem wprowadzenia bonu turystycznego, który można wykorzystać jedynie na terenie kraju. Polacy coraz chętniej korzystają z tej możliwości, co potwierdzają statystyki.
Na drugim końcu skali jest jednak weekend Bożego Ciała. Obecnie obłożenie hoteli na ten termin wynosi 53%, co stanowi spadek o 14% w porównaniu do 2022 roku, kiedy wynosiło 67%. NAT przewiduje jednak, że obłożenie może jeszcze wzrosnąć, jako że Polacy często robią rezerwacje na ostatnią chwilę.
Lucjan Karasiewicz, Prezes Nadwiślańskiej Agencji Turystycznej, komentuje: „Boże Ciało jest ruchomym świętem, które wypadło w innym terminie niż w poprzednim roku. To może wpłynąć na plany podróży Polaków, którzy muszą uwzględnić tę zmianę przy organizacji swojego wolnego czasu. Jednak do czerwca pozostało nam jeszcze sporo czasu, a w ostatnich latach Polacy preferują robienie rezerwacji na ostatnią chwilę, więc stawiamy na wzrost obłożenia do tego czasu”.
Mimo różnic w obłożeniu pomiędzy Majówką a Bożym Ciałem, warto podkreślić, że długie weekendy wciąż pozostają atrakcyjnym czasem dla Polaków do planowania wyjazdów. Zainteresowanie podróżami w trakcie tych okresów wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie, co potwierdza, że dają one doskonałą okazję do odpoczynku i odkrywania nowych miejsc.
„Trend wyjazdów w długie weekendy z roku na rok rośnie, co może być wynikiem zwiększonej dostępności urlopów oraz chęci odpoczynku po intensywnym okresie pracy. Polacy coraz częściej wyjeżdżają na krótkie wakacje, aby zregenerować siły i zrelaksować się w różnych częściach kraju” – dodaje ekspert.
Rosnące zainteresowanie wyjazdami w długie weekendy to z pewnością dobry sygnał dla branży hotelarskiej w Polsce. Rośnie liczba miejsc noclegowych, a także oferta atrakcji turystycznych. Dlatego w nadchodzących latach można spodziewać się jeszcze większego zainteresowania Polaków krótkimi wakacjami w kraju.