Wakacje 2024 roku nie spełniły oczekiwań wielu właścicieli obiektów noclegowych w Polsce, mimo sprzyjającej pogody. Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez Nocowanie.pl, co piąty właściciel ocenia swoje wyniki za ten okres jako złe, a 39% uznało sezon za przeciętny.
Tylko 13% respondentów było bardzo zadowolonych ze swoich rezultatów. Branża turystyczna liczyła na większe obłożenie, jednak silna konkurencja, zarówno krajowa, jak i zagraniczna, wpłynęła na końcowy bilans.
W celu przyciągnięcia turystów właściciele obiektów stosowali różne strategie, w tym promocje cenowe (36% wskazań), reklamy w mediach społecznościowych (21%) oraz w wyszukiwarkach internetowych (21%). Zdecydowana większość (59%) utrzymała ceny na poziomie z 2023 roku, a 15% zdecydowało się nawet na obniżki. Właściciele inwestowali także w dodatkowe atrakcje, dostosowując ofertę do potrzeb różnych grup odbiorców – 21% wprowadziło udogodnienia dla dzieci, a 9% postawiło na takie rozwiązania jak sauna czy jacuzzi, aby przyciągnąć dorosłych gości.
Kolejnym wyzwaniem okazały się krótkie pobyty – aż 60% ankietowanych wskazało, że większość rezerwacji dotyczyła pobytów na 3-5 nocy, a 16% przyjmowało turystów na zaledwie jeden lub dwa dni. Żaden z respondentów nie zanotował rezerwacji dłuższych niż tydzień. To wyraźny sygnał, że trend krótkich, spontanicznych wyjazdów utrzymuje się na wysokim poziomie.
Zagraniczni turyści również coraz częściej wybierają Polskę jako cel swoich podróży. Aż 89% właścicieli obiektów noclegowych przyznało, że obsługiwało gości spoza kraju, choć w większości przypadków stanowili oni mniej niż 10% wszystkich rezerwacji.
W odpowiedzi na wyzwania związane z końcem sezonu letniego, właściciele obiektów zapowiadają inwestycje w remonty (51%) i udoskonalenia oferty, w tym udogodnienia typu spa&wellness. W obliczu rosnących kosztów utrzymania i konkurencji, 72% ankietowanych zamierza utrzymać ceny na zimę na dotychczasowym poziomie, a 7% planuje obniżki.