Podczas wtorkowej konferencji prasowej władze województwa małopolskiego ogłosiły nowy sposób promowania regionu. Do restauracji w Polsce mają zostać wprowadzone Małopolskie Karty Wód Mineralnych. To właśnie w południowo-wschodniej części naszego kraju mieści się największe na Starym Kontynencie zagłębie wód mineralnych. Dość powiedzieć, że na terenie Małopolski występuje każdy rodzaj wody, m.in. chlorkowe, solanki, czy siarczanowe.
Trend zrodził się na zachodzie Europy, a podczas tegorocznych targów Culinary Innovators mogli się z nim zapoznać polscy restauratorzy. Oficjalna premiera karty miała miejsce w restauracji Filipa 18, w hotelu Indigo.
W Małopolskiej Karcie Wód Mineralnych znajduje się dwadzieścia rodzajów wód. Menu zostało dokładnie opracowane przez wybitnych hydrosommelierów. Każda woda łączy się z innym rodzajem dań i win. Przykładowo: do gładkich zup i owoców morza idealnie sprawdzi się woda nieznacznie kwaskowa, która ma posmak kredy i deszczówki, a do tłustych i duszonych dań polecana jest woda z lekka goryczką o aromacie wapna.
Zgodnie z założeniami inicjatorów Małopolska Karta Wód Mineralnych w najbliższym czasie zacznie być wprowadzana do najlepszych hoteli i restauracji w całej Polsce.