Piece przelotowe przyszłością branży gastronomicznej

0
1671
Oszczędność czasu, powtarzalność produktu, zmniejszenie liczby zatrudnionych – to główne zalety pieców przelotowych, coraz częściej stosowanych w polskiej gastronomii. Na wprowadzenie ich do wszystkich swoich lokali zdecydowała się m.in. Ogólnopolska Sieć Restauracji Gruby Benek.

Automatyzacja procesów produkcyjnych nie ominęła gastronomii. Jednym z jej przejawów są piece taśmowe, które znacznie przyspieszają proces obróbki termicznej produktów. Najczęstszym przykładem ich zastosowania są pizzerie, jeszcze do niedawna skazane na zatrudnianie kosztownych pizzermanów – przedstawicieli jednej z najbardziej poszukiwanych i najwyżej opłacanych specjalizacji w gastronomii. To osoby odpowiedzialne za przygotowanie, wypiekanie i obracanie pizzy w tradycyjnym piecu, by wypiekła się równomiernie.

Wprowadzenie pieca przelotowego rewolucjonizuje nie tylko dotychczasową technologię wypieku, ale prowadzenie całej restauracji. Dzięki niemu pizzerman może skupić się jedynie na przygotowaniu pizzy, nie poświęca natomiast uwagi i czasu na jej wypiek. To pozwala mu na przygotowanie w tym samym czasie większej liczby dań:

„To zastosowanie nie tylko eliminuje czynnik ludzki w znacznej części procesu produkcji, ale również znacząco go upraszcza i przyspiesza. Co najważniejsze – sprawia, że pizza zawsze jest wypieczona równomiernie. Powtarzalność produktu w sieci gastronomicznej to sprawa pierwszorzędna” — mówi Mateusz Szewczyk, prezes Ogólnopolskiej Sieci Restauracji Gruby Benek.

Obecnie piece przelotowe wprowadzone są już w większości lokali należących do sieci. W pozostałych restauracjach zostaną wymienione w ciągu 12 miesięcy. To urządzenia sprawdzonej włoskiej marki pracujące bezawaryjnie 365 dni w roku. Co istotne, pozwalają uzyskać produkt zdrowszy dla klienta, bo pozbawiony szkodliwych substancji zawartych w dymie (m.in. benzopirenów), które powstają w procesie spalania w komorze pieca opalanego drewnem naturalnym.

Koszt instalacji pieca przelotowego leży po stronie franczyzobiorców, jako jeden z elementów wyposażenia lokalu. Mogą oni jednak liczyć na ogromne wsparcie sieci, która zapewnia im m.in. preferencyjne warunki zakupu, organizuje różne formy finansowania zewnętrznego, takie jak leasing czy najem. Rozwiązanie przynosi franczyzobiorcom duże oszczędności w opłatach za energię, które sięgają do nawet 600 zł miesięcznie. Urządzenia mają o wiele niższe zapotrzebowanie energetyczne od tradycyjnych pieców komorowych.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.