Warszawskie bulwary wiślane to jedno z najpopularniejszych miejsc do relaksu i spotkań w okresie letnim dla mieszkańców stolicy i jej okolic. Wcześniej słynęły przede wszystkim z tego, że można było tam bez konsekwencji prawnych spożywać alkohol. Jakiś czas temu wprowadzono jednak zakaz picia także na tym obszarze. Sprawa została skierowana do sądu. Warszawa wygrała i Naczelny Sąd Administracyjny dopuścił spożywanie alkoholu na bulwarach.
Uchwała Rady Warszawy w sprawie legalności spożywania alkoholu na bulwarach została wcześniej zaskarżona i Wojewódzki Sąd Administracyjny stwierdził jej nieważność. 25 stycznia Naczelny Sąd Administracyjny uznał jednak skargę kasacyjną wniesioną przez prezydenta Warszawy i dopuścił spożywanie alkoholu nad Wisłą.
– Bulwary wiślane mają służyć mieszkankom i mieszkańcom do relaksu i wypoczynku. Rada Warszawy dopuściła wyjątkowo w tym miejscu „piwo pod chmurką” i nie przeciwstawiamy się kulturalnemu spożywaniu alkoholu. Porządku na tym obszarze, jak i w całym mieście pilnują i będą pilnować odpowiednie służby – mówi Karolina Zdrodowska, przedstawicielka warszawskiego ratusza.
Na jakiej podstawie udało się wygrać tę sprawę? Okazuje się, że uchwała Rady m.st. Warszawy nie naruszyła art. 14 ust 2b ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Sąd zapoznał się z motywami decyzji rady miasta. Następnie Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargi na tę uchwałę tym samym utrzymując jej ważność i potwierdzając, że spożywanie alkoholu na bulwarach jest dozwolone.
Jak wiadomo, większość mieszkańców popierała właśnie tę decyzję i była za zniesieniem zakazu. W Warszawie jest niewiele takich miejsc, gdzie latem, czy wiosną ludzie mogą swobodnie spotkać się i napić razem bez konsekwencji prawnych.
W 2018 roku Rada m.st. Warszawy podjęła dwie ustawy – jedna w sprawie plaży Poniatówka, druga w sprawie Bulwarów. Obie dotyczyły dopuszczenia spożywania alkoholu w tych miejscach. 9 lutego 2022 roku Wojewódzki Sąd administracyjny uznał uchwałę dotyczącą bulwarów za nieważną. W kwietniu 2022 roku Rafał Trzaskowski wzniósł skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu administracyjnego. Spowodowało to wstrzymanie decyzji sądu wojewódzkiego – aż do jej rozstrzygnięcia 25 stycznia.