Book on Google to rozwiązanie, które wreszcie jest dostępne także w polskiej wersji językowej czołowej wyszukiwarki. Możliwość rezerwowania hotelu za pomocą tego podstawowego narzędzia internetowego działa już w Niemczech, Austrii, Belgii, Kanadzie, Danii, Hiszpanii, Francji, we Włoszech, Holandii, Norwegii, czy Szwecji.
Gli alberghi @ChoiceHotels introducono la funzionalità #BookonGoogle che a differenza di altre piattaforme fa gestire alla catena la prenotazione https://t.co/6cUg7XWK41 #alberghi pic.twitter.com/DswYdn7KoR
— paola baldacci (@pla_baldax) November 27, 2018
System powstał w oparciu o popularne narzędzie, jakim jest Google Maps i został dostosowany zarówno pod kątem użytkowników urządzeń mobilnych, jak i desktopów. Dzięki dokładniejszym filtrom wyszukiwania klienci mogą jeszcze precyzyjniej określić swoje preferencje wobec hotelu. Po zawężeniu wyników sugerowanych przez Google’a użytkownik ma możliwość przeglądania galerii zdjęć oraz pozyskania informacji o okolicy danego obiektu.
Do tej pory wyszukiwarka proponowała jedynie zaznaczone punkty na mapie Google, które pokazywały, gdzie znajduje się dany hotel. Teraz użytkownicy widzą interesujący ich wycinek, na którym zostały naniesione plakietki z ceną za noc w danym ośrodku. Dopiero po najechaniu myszką na kwotę wyświetla się nazwa obiektu, ocena wynikająca z opinii innych klientów oraz liczba gwiazdek.
Po kliknięciu na wybraną ofertę otwiera się strona ze zdjęciami tego miejsca oraz większą liczbą informacji na jego temat (np. lokalizacja, link do głównej strony oraz informacje o udogodnieniach).
Gdy użytkownik podejmie decyzję, może kliknąć przycisk „rezerwuj”, który przenosi do zestawienia cen za nocleg na różnych platformach rezerwacyjnych typu Booking, TripAdvisor, Hotels.com, Amoma, HRS, a także strony samego hotelu. Co bardzo przydatne dla klienta, Google nie skupia się wyłącznie na jednym, wybranym obiekcie, lecz informuje również, że w okolicy znajduje się podobny hotel w niższej cenie.
Google wciąż dostosowuje się do swoich użytkowników, aby wszystkie działania były szybsze, a informacje skumulowane w jednym miejscu. Dzięki temu amerykańskie przedsiębiorstwo może przewyższyć serwisy takie jak Booking.com lub Trivago oraz sprowadzić web traffic z powrotem do przeglądarek i głównych stron hoteli.