Nadawca płatnej telewizji CANAL+ zdecydował się na przeprowadzenie serii kontroli w pubach i restauracjach na terenie całej Polski. Ich celem jest sprawdzenie, czy transmisje sportowe, do których CANAL+ posiada prawa, są odtwarzane w sposób legalny – czyli z właściwą licencją uprawniającą do publicznego odtwarzania.
W ostatnich tygodniach zespoły kontrolne nadawcy odwiedziły już wiele miejsc, natrafiając w niektórych na brak wymaganej licencji, co najczęściej wynikało z wykorzystywania umowy konsumenckiej (przeznaczonej do użytku domowego) zamiast komercyjnej licencji CANAL+ SPORT PRO. Zgodnie z komunikatem CANAL+, część właścicieli lokali nie wiedziała o konieczności posiadania odpowiedniej umowy, co nie zwalnia jednak z odpowiedzialności prawnej.
Kary i odpowiedzialność prawna
Publiczne odtwarzanie transmisji sportowych bez licencji może zostać zakwalifikowane jako naruszenie praw autorskich, co – zgodnie z ustawą o prawie autorskim – grozi między innymi:
- grzywną,
- karą ograniczenia wolności,
- karą pozbawienia wolności do lat 2,
- a w przypadku osiągania korzyści majątkowej – do 3 lat pozbawienia wolności.
Dodatkowo, CANAL+ może dochodzić roszczeń na drodze cywilnej, co często przekłada się na kary finansowe w wysokości nawet kilku tysięcy złotych.
Możliwość ugodowego rozwiązania sprawy
Nadawca zapewnia jednak, że w pierwszej kolejności stara się rozwiązać sprawę polubownie, proponując lokalom przejście na dedykowaną licencję. W przypadku dalszego uchylania się od legalizacji sygnału, właściciele mogą spodziewać się eskalacji sprawy na drogę prawną.
Komercyjna licencja
- Uprawnia do publicznego wyświetlania transmisji.
- Jest wymagana w pubach, restauracjach, kawiarniach i innych miejscach, gdzie transmisje oglądają goście.
- Zabezpiecza lokal przed konsekwencjami prawnymi, wynikającymi z przepisów prawa autorskiego.
Operator podkreśla, że uczciwi przedsiębiorcy nie muszą obawiać się kontroli. Wystarczy, że zadbają o odpowiednią umowę komercyjną, pozwalającą na publiczne odtwarzanie treści sportowych. Dotyczy to nie tylko wydarzeń transmitowanych przez CANAL+, ale także innych dostawców posiadających prawa licencyjne na różne ligi i rozgrywki sportowe.