Food & Beverage – ulepszaj albo zamykaj (felieton)

1
1274
Na rynku hotelarskim obserwujemy ogromne zmiany w technologii, które są kluczowe, aby biznes był prowadzony efektywnie. Wiele ogólnodostępnych, innowacyjnych rozwiązań pozwala na dotarcie do większej liczby klientów. Pomimo tego część hotelarzy woli z nich nie korzystać i chowa głowę w piasek. Tymczasem za kilka lat głównymi konsumentami w branży hotelarskiej będą ludzie, których nazywamy mianem Millennials.

Wszyscy o nich słyszeliśmy, ale o kogo dokładnie chodzi? Millennials to ludzie urodzeni po 1980 roku, którzy wychowali się w erze nowych technologii. Jaki ten fakt ma znacznie dla branży hotelarskiej? Czym charakteryzuje się ta grupa i jak zmieniają się preferencje konsumentów? Dlaczego kadra zarządzająca w naszej branży powinna o niej wiedzieć? Otóż Millennials są fenomenem – każdy, kto prowadzi biznes hotelarski, powinien mieć o nich wiedzę. To oni domagają się unikatowego doświadczenia gdziekolwiek podróżują. To oni poszukują miejsc, które oferują kuchnię typową dla danego regionu. Jako klienci, którzy urodzili się z „telefonem w dłoni”, są w stanie wyszukać najbardziej atrakcyjne oferty w kilka minut. Tracą ci, którzy nie zdążyli zmodernizować swoich restauracji, barów czy hoteli, przez co narzekają na brak klientów i puste siedzenia w restauracji, podczas gdy konkurencja nie śpi.

Goście hotelowi często pytają, gdzie są najlepsze miejsca na obiady i kolacje. Polecane lokale to te nowe – z nowoczesnym wystrojem, dobrze oświetlone, z ciekawą muzyką i lokalnymi daniami. Millennials, którzy przyjadą do Twojego hotelu, będą oczekiwać miejsca, które zapamiętają, oraz doświadczeń, którymi będą mogli podzielić się ze znajomymi i rodziną. Restauracja hotelowa – ta sama od 20 lat – nie zaspokoi ich potrzeb. Odwiedzą inne miejsca, ciekawsze i bardziej unikatowe. To pokolenie, które przestrzenny pokój zamieni na szybkie łącze internetowe. Olbrzymia szafa i biurko zajmujące połowę pokoju też nie są im potrzebne. Wielu klientów spędzi czas na zwiedzaniu ciekawych miejsc, które będą mogli później wspominać. Millennials to pokolenie, które poszukuje doświadczeń i zdecydowanie preferuje produkty pozyskiwane lokalnie od tych powszechnie dostępnych.

Media społecznościowe to kolejna ciekawa kwestia. W każdej chwili mogą opisać Twój hotel i dostarczyć informacje potencjalnym klientom. Pamiętajmy, że ta informacja działa w dwie strony. Kilka negatywnych opinii może poskutkować stratami dla biznesu. Ponadto nie ma nic bardziej frustrującego niż niedziałająca albo niedostosowana strona internetowa za zdjęciami, które były aktualne 5 lat temu. Jest to szczególnie istotne, gdyż Millennials składają rezerwacje drogą internetową. Zwracają uwagę na opinie poprzednich gości i na zdjęcia dostępne na stronie. Stworzenie przyjaznej platformy do rezerwacji pokoju hotelowego albo stolika w restauracji zwiększy szanse na przyciągniecie ich uwagi. O ile nie jesteśmy w stanie kontrolować potrzeb rynku, naszą rolą jest dostosowanie działalności, aby sprostać coraz to nowym potrzebom.

Autorem felietonu jest Michał Tomaszewski – wykładowca hotelarstwa na szkockiej uczelni Forth Valley College. Swoją karierę rozpoczął w 2006 roku, kiedy to przybył do Irlandii i zdobył swoje pierwsze doświadczenie w ekskluzywnej restauracji The Mill należącej do Richarda Corrigana. Następne lata spędził na rozwoju swoich umiejętności w luksusowych hotelach Four Seasons oraz Radisson w Dublinie, gdzie otrzymał stanowisko kierownicze. W tym samym czasie podjął studia z Zarządzania Hotelarstwem w Dublin Institute of Technology i w 2010 roku powrócił do hotelu Four Seasons, gdzie został somelierem. Po zakończeniu studiów otrzymał roczny staż menadżerski w hotelu Marriott w Baltimore w Stanach Zjednoczonych, gdzie zdobył cenne doświadczenie w zarządzaniu projektami we wszystkich działach hotelu. Po powrocie otrzymał propozycję pracy jako kierownik barów i restauracji w Turnberry Hotel w Szkocji, obecnie należącym do prezydenta Donalda Trumpa. Kolejnym krokiem w karierze było stanowisko menadżera w nowo otwartym, 5-gwiazdkowym hotelu w stylu butique – Cromlix Hotel, którego właścicielem jest słynny tenisista Andy Murray. Na danym stanowisku zarządzał wszystkimi działami, między innymi restauracją Chez Roux. W ramach treningu udał się do Londynu, gdzie pracował u boku samego Michela Roux w jego restauracji z dwiema gwiazdkami Michelina – Le Gavroche. Po 10 latach pracy w hotelarstwie, postawił na zmianę kierunku zawodowego i podjął pracę wykładowcy hotelarstwa, którą wykonuje do dnia dzisiejszego. Jego pasją jest dzielenie się z innymi wiedzą i doświadczeniami zdobytymi na powyższych stanowiskach oraz zachęcanie nowego pokolenia do podjęcia oraz rozwoju kariery w tej dziedzinie.

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj
This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.