Największą popularnością cieszą się ogłoszenia o pracę z gastronomii, obsługi klienta, handlu i pracy za granicą. Zgodnie z prognozami, dynamika otwierania nowych procesów rekrutacyjnych spowalnia.
– Galopująca inflacja i rosnące stopy procentowe to prawdopodobnie główne czynniki wpływające na poruszenie pośród pracowników fizycznych. Przy okazji zmiany pracodawcy, szukający pracy chcą wynegocjować wyższe wynagrodzenie. Dodatkowym argumentem zachęcającym do tego ruchu jest też często niedługi i względnie prosty proces onboardingu na nowym stanowisku. Dzięki temu pracownik będzie gotowy do wykonywania swoich obowiązków tu i teraz, co jest nie bez znaczenia i dla zatrudniającego, i dla nowo zatrudnionego – wyjaśnia Łukasz Borowicz, Brand & PR Manager w OLX Praca.
Gastronomia – spóźnialskich nie brakuje
Pracodawcy z rynku gastronomicznego drugi kwartał 2022 roku spędzili na wzmożonych rekrutacjach i przygotowaniach do sezonu. O ile w lipcu tych procesów prowadzonych za pośrednictwem OLX było już o niespełna 2 tysiące mniej niż rok wcześniej, o tyle nadal cieszyły się sporą popularnością pośród kandydatów. Poszukujący tej pracy sezonowej na ostatnią chwilę pozostawili o 22 proc. odpowiedzi więcej niż w analogicznym okresie z 2021 roku.
Nadal poszukiwani są specjaliści na stanowiska:
● kucharz – ok. 2800 ofert pracy;
● kelner, barman, barista – ponad 2300 ofert.
Nadal przyciąga praca za granicą
Gigantyczny wzrost odpowiedzi odnotowały natomiast ogłoszenia o pracę za granicą. Niewykluczone, że należałoby postawić tezę o poszukiwaniu alternatywnych, tj. zagranicznych rozwiązań zarobkowych w dobie rosnących kosztów życia. Mowa bowiem aż o 52 proc. wzroście zainteresowania ofertami. W lipcu dostępnych było niespełna 2,7 tys. ogłoszeń, na które odpowiedziano ponad 111 tys. razy.
W lipcu najwięcej odpowiedzi otrzymali ogłoszeniodawcy oferujący pracę w Niemczech (59 proc.), w dalszej kolejności z Holandii (15 proc.) i Belgii (6 proc.). Zainteresowaniem cieszyły się też ogłoszenia o pracę we Francji, Norwegii i Wielkiej Brytanii.
Zapowiadana od miesięcy recesja gospodarcza, rosnące koszty życia czy spodziewane dalsze podwyżki stóp procentowych mogą wiązać się z tym, że pracownicy chętniej będą podejmować negocjacje o wzrost uposażenia lub – w razie ich niepowodzenia – rozglądać się za pracodawcami oferującymi lepsze warunki zatrudnienia. W skrajnych przypadkach nawet pośród pracodawców zagranicznych.
Oczywiście, powyższe może się wiązać z węższą niż w ostatnich miesiącach dostępną na rynku ofertą, bo i wakatów może być mniej. To z kolei dobra wiadomość dla rekruterów, którzy już dziś doświadczają większej liczby odpowiedzi na wystawiane ogłoszenia i zyskują znacznie szersze grono aplikujących.