Gastronomia w rozwoju czy jednak w kryzysie?

0
847

Polska gastronomia w 2022 roku odnotowała wzrost liczby placówek o 13,1 proc. rok do roku, osiągając poziom około 83,9 tys. punktów – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS). Wśród nich 39,8 proc. stanowiły punkty gastronomiczne, 28,2 proc. to restauracje, a bary i stołówki odpowiednio 26,4 proc. oraz 5,6 proc. Wzrost odnotowany został we wszystkich kategoriach: barów o 14,4 proc., stołówek o 13,6 proc., punktów gastronomicznych o 13,2 proc., a restauracji o 11,9 proc.

Jednocześnie, przychody ogółem z działalności gastronomicznej w 2022 roku wyniosły 64,6 mld zł, notując wzrost o 32,8 proc. w porównaniu do roku poprzedniego (w cenach stałych wzrost był na poziomie 22,1 proc.). GUS zauważa, że wysoki wzrost przychodów był głównie efektem zniesienia ograniczeń związanych z epidemią COVID-19.

Mimo tego optymistycznego obrazu, rok 2023 przyniósł zaostrzenie sytuacji dla sektora gastronomicznego. „Rzeczpospolita” informuje o likwidacji około 2 tysięcy restauracji w 2023 roku, a liczba ta wzrasta do około 20 tysięcy, biorąc pod uwagę okres od 2019 roku, co oznacza zniknięcie co czwartej placówki.

Szymon Mordasiewicz z Consumer Panel Services GfK wskazuje, że jest to 25-procentowy ubytek w stosunku do poprzednich lat. Długi firm gastronomicznych wzrosły o 7 proc., osiągając sumę 800 mln zł, co wskazuje na kolejny rok z rzędu wzrostu zaległości finansowych w branży.

Prezes Izby Gospodarczej Gastronomii Polskiej, Jacek Czauderna, widzi potencjalne rozwiązanie w wprowadzeniu jednolitej stawki VAT na poziomie 5 proc., co miałoby pomóc niesprawiedliwie traktowanym restauracjom w obliczu innych sektorów.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj
This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.