Kilka dni temu informowaliśmy o tym, że firma Glovo zmieniła zasady rozliczeń z kurierami, które sprawiły, że w praktyce zarabiali mniej pieniędzy. Zorganizowano strajk, na który Glovo odpowiedziało blokadą dostępu do aplikacji. Dziś chyba ktoś poszedł po rozum głowy i podjął dialog z kurierami.
O sprawie poinformował serwis spiedersweb.pl, który bardzo obszernie opisał problem, pokazując jak bardzo zmieniły się zasady wynagrodzeń dla kurierów. Co gorsza, system został wprowadzony bez konsultacji z pracownikami i to w ciągu dosłownie kilku dni od chwili jego ogłoszenia. De facto postawiono kurierów przed faktem dokonanym.
Sprawę opisywaliśmy w swoim artykule pt. Strajk kurierów Glovo. Teraz serwis spidersweb.pl informuje o dalszym rozwoju tej sprawy. Kurierzy twierdzą, że Glovo uległo. Po pierwsze zorganizowano spotkanie z pracownikami, a w zasadzie dwa spotkania. Na drugim z nich firma zadeklarowała, że usprawni system wynagradzania, tak by nie powodował niższych zarobków kurierów.
Być może przełamanie się pracowników Glovo i chęć rozmowy, było spowodowane nagłośnieniem sprawy przez media, ale również tym, że zainteresował się nią poseł Adrian Zandberg.
Zaproponowany nowy system wynagradzania prze Glovo zakładał wypłatę tylko za kurs z restauracji do zamawiającego. To nie uwzględniało w ogóle drogi dojazdu do restauracji po odbiór zamówienia przez kuriera. Co więcej, system często zlecał zamówienie osobie, która była np. 10-12 km od punktu odbioru.
Teraz padły deklaracje, że firma postara się ograniczyć do minimum takie zlecenia, albo zupełnie je wykluczyć poprzez algorytmy. Dodatkowo obiecano, że każdy kurier będzie miał możliwość odrzucenia zlecenia (z dowolnych powodów), ale nie więcej niż trzy razy dziennie. Wcześniej kurierzy w zasadzie mogli zrezygnować z nieopłacalnych zleceń tylko raz dziennie. Jeśli ktoś odrzucił więcej zleceń, to otrzymywał „blokadę” i nie mógł pracować przez kilka godzin.
Kurierzy biorący udział w rozmowach informują, że jest duża poprawa, że przedstawiciele firmy chcą rozmawiać. Zadeklarowano też, że spotkania z kurierami będą co dwa tygodnie.