Od soboty, 13 czerwca w Polsce przywrócono ruch graniczny w ramach granic Unii Europejskiej. Oznacza to, że Polacy i obywatele UE mogą teraz swobodnie wjeżdżać i wyjeżdżać z kraju bez konieczności przechodzenia kwarantanny, a kontrole graniczne będą miały wyrywkowy charakter. Zatem kontrola na granicy zdziwić nas nie powinna, ponieważ odbywać się będzie to tak, jak przed pandemią i wprowadzeniem związanych z nią obostrzeń na granicach.
Dziś, 16 czerwca mają natomiast zostać przywrócone międzynarodowe połączenia lotnicze z Polski. Zatem Polacy mogą bez przeszkód podróżować do państw, które również otworzyły swoje wewnętrzne granice: Chorwacja, Bułgaria, Francja, Belgia, Gracja, Szwajcaria, Islandia, Węgry, Cypr, i Czechy. 16 czerwca granice ma otworzyć Austria. Jednak każde z państw zastrzega sobie zmiany w funkcjonowaniu przejść granicznych w zależności od rozwoju epidemii. Pewne obostrzenia wprowadziły Czechy. W zeszłym tygodniu czeskie ministerstwo zdrowia poinformowało, że województwo śląskie zostało uznane za obszar o najwyższym stopniu ryzyka. Dlatego też utrzymane zostaną kontrole graniczne, nie będzie też możliwy ruch turystyczny ani tranzytowy. Pozostałe terytorium Polski zostało określone jako bezpieczne i przybywające z niego osoby nie będą musiały przechodzić kwarantanny ani przedstawiać pozytywnego wyniku testu na obecność koronawirusa.
Są również państwa, które otwierają częściowo swoje granice, ale nie uwzględniły na swoich listach Polski: Słowacja, Słowenia, Malta, Czarnogóra.
Granice zewnętrzne UE pozostają jednak zamknięte:
– Podjęliśmy decyzję o otwarciu granic. Od 13 czerwca granice będą otwarte dla państw Unii Europejskiej – powiedział premier Mateusz Morawiecki. – Ograniczamy decyzję na razie do państw UE. Potrzebne są nam jak najszybciej kontakty z tymi krajami– żeby powróciły do poprzedniego stanu – dodał premier.
Fot. https://pixabay.com/pl/photos/podr%C3%B3%C5%BCy-port-lotniczy-5219496/