Hotel z prywatną mariną – wywiad z Adamem Pomorskim, dyrektorem Grano Solmarina

0
1294
Fot.: Materiały Grano Hotels

Adam Pomorski, dyrektor Grano Hotel Solmarina w Wiślince, opowiada o swojej karierze w branży hotelarskiej, wyzwaniach oraz codziennym zarządzaniu hotelem. W rozmowie zdradza, jakie korzyści przynosi posiadanie prywatnej mariny, jakie wydarzenia organizowane są w hotelu oraz jakie nowe atrakcje i udogodnienia są planowane dla gości Grano Hotel Solmarina.

Rafał Krzycki (Horeca Business Club): Jak zaczęła się Twoja przygoda z hotelarstwem i ile lat już trwa?

Adam Pomorski: Moja przygoda z hotelarstwem zaczęła się w 2017 roku przy otwarciu Hotelu „Number One” w Gdańsku. Trafiłem tam miesiąc po otwarciu dzięki ówczesnemu dyrektorowi i szefowi spółki prowadzącej ten hotel. Wcześniej pracowaliśmy razem w przemyśle odzieżowym. Zaczynałem w dziale sprzedaży, potem zajmowałem się apartamentami zewnętrznymi. Pod koniec 2017 roku, po odejściu dyrektora, objąłem zarządzanie hotelem w Gdańsku. Wcześniej miałem doświadczenie w gastronomii, pracując 12 lat w AmRest, właścicielu takich marek jak KFC, Pizza Hut, Taco Bell.

RK: Jak wyglądały pierwsze lata Twojej pracy w hotelarstwie?

AP: Lata 2018-2019 były bardzo dobre. Rok 2019 był wyjątkowo korzystny dla całej branży hotelarskiej. Mieliśmy dużo gości, a hotel funkcjonował na pełnych obrotach. Jednak początek 2020 roku przyniósł pandemię, co wiązało się z dużymi wyzwaniami. Puste mury hotelu, brak gości – to była nowa i trudna sytuacja, z którą musieliśmy sobie poradzić.

RK: Jakie były najważniejsze wyzwania związane z pandemią i innymi wydarzeniami ostatnich lat?

AP: Pandemia i wojna w Ukrainie przyniosły wiele wyzwań, główne z nich to pozyskiwanie środków na przetrwanie Spółki, ale również pozwoliły na realizację różnych inicjatyw. Pomagaliśmy lokalnym władzom podczas pandemii, a później uchodźcom z Ukrainy. Organizowaliśmy dla nich zakwaterowanie i wsparcie. Dzięki temu zbudowaliśmy trwałe relacje, co przyniosło korzyści, np. organizacja pobytu reprezentacji Ukrainy w naszych obiektach. Udało się nam nawiązać fajne kontakty z miastem, co zaowocowało różnymi ciekawymi projektami.

RK: Kiedy pojawiła się decyzja o przejściu do Solmariny?

AP: Decyzja o przejęciu przeze mnie nowego obiektu zapadła w 2022 roku i przez ponad rok „budowałem” Solmarinę jednocześnie prowadząc Hotel Number One. W  lutym 2023 roku ostatecznie pożegnałem się z zespołem na Jaglanej, ubrałem buty robocze i przeniosłem się na teren inwestycji. Proces przygotowań do otwarcia hotelu zaczął się jednak dużo wcześniej. Już w końcówce 2021 roku i na początku 2022 roku zaczęliśmy rozmowy o tym, jakie rozwiązania wprowadzić w nowym obiekcie.

Fot.: Materiały Grano Hotel Solmarina
Fot.: Materiały Grano Hotel Solmarina

RK: Jakie są największe wyzwania związane z zarządzaniem obiektem w Wiślince?

AP: Gastronomia jest kluczowa dla funkcjonowania tego obiektu. Chcemy, aby nasza restauracja żyła swoim życiem przez cały rok, przyciągając gości z Gdańska. Drugim wyzwaniem jest zapewnienie odpowiedniej liczby pracowników, zwłaszcza że jesteśmy poza miastem. Planujemy rozwijać ofertę SPA oraz usługi związane z wodą, takie jak rejsy dla gości. Musimy też żyć w symbiozie z właścicielami apartamentów na osiedlu, które sąsiaduje z naszym hotelem.

Fot.: Materiały Grano Hotel Solmarina

RK: Jakie możliwości daje posiadanie prywatnej mariny?

AP: Marina pozwala na organizację różnych eventów i przyciąganie gości, którzy mogą przypłynąć na obiad czy imprezę. Zależy nam na symbiozie z właścicielami apartamentów, którzy również korzystają z naszych usług. Organizujemy dla nich spotkania, grillowanie i inne wydarzenia, które pomagają budować dobre relacje. Chcemy, aby marina była miejscem przyjaznym zarówno dla naszych gości, jak i mieszkańców osiedla.

Fot.: Materiały Grano Hotel Solmarina

RK: Jakie eventy odbywają się w hotelu?

AP: Organizujemy różne eventy, od spotkań firmowych po wesela. Chcemy przyciągać marki premium i gości związanych z wodą. Przykłady to imprezy organizowane przez firmy takie jak Tesla czy Politechnika Gdańska. Nasza przestrzeń eventowa pozwala na organizację wydarzeń na około 100-120 osób. Mamy również plany na przyszłość, aby rozwijać ofertę eventową, zwłaszcza związaną z motoryzacją i markami premium.

Fot.: Materiały Grano Hotel Solmarina
Fot.: Materiały Grano Hotel Solmarina

RK: Jakie są parametry obiektu?

AP: Hotel ma 128 pokoi i 15 apartamentów wyposażonych m.in. w sauny, dwie sale konferencyjne, restaurację, ogród zimowy, basen, osiem gabinetów SPA oraz taras z widokiem na rzekę. Dysponujemy również apartamentami zewnętrznymi. Sale konferencyjne mogą być połączone z przestrzenią restauracyjną, co daje nam elastyczność w organizacji różnych wydarzeń. Dodatkowo mamy dużą liczbę miejsc parkingowych, co jest istotnym atutem przy organizacji większych eventów.

RK: Jak są wyniki finansowe hotelu?

AP: Początek był bardzo dobry, zwłaszcza latem. Jednak poza sezonem odczuwamy niższe obłożenie niż w centrum Gdańska. Gastronomia przynosi znaczne przychody, co jest pozytywnym zaskoczeniem. Planujemy dalej rozwijać ofertę gastronomiczną, aby przyciągać gości przez cały rok. Widzimy, że mamy jeszcze rezerwy w zakresie średniej ceny pokoi, nad czym również będziemy pracować.

RK: Jakie inwestycje są planowane w najbliższym czasie?

AP: Planujemy uzupełnienie oferty gastronomicznej o bar letni nad wodą, dalszy rozwój SPA oraz zakup sprzętu wodnego. Chcemy również stworzyć plac zabaw dla dzieci. Inwestycje te mają na celu wzbogacenie naszej oferty i przyciągnięcie większej liczby gości. Docelowo chcemy również posiadać własną łódkę, aby móc organizować rejsy dla gości.

Fot.: Materiały Grano Hotel Solmarina

RK: Jakie dania są specjalnością Waszej restauracji?

AP: Wyróżniamy się zupami i rybami. Nasz szef kuchni, Jacek Majcherek, stale wprowadza nowe dania, które cieszą się dużym uznaniem gości. W poprzedniej karcie mieliśmy zupę z gęsiny, która była bardzo popularna. W nowej karcie stawiamy na ryby i owoce morza. Staramy się, aby nasze dania były sezonowe i związane z lokalnymi produktami. Chcemy, aby nasi goście mieli niezapomniane doświadczenia kulinarne.

RK: Dziękuję za rozmowę.

AP: Dziękuję bardzo.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj
This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.