Według danych Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego, w pierwszym kwartale tego roku wzrosła liczba przedsiębiorców z branży turystycznej, którzy zdecydowali się zawiesić prowadzoną przez siebie działalność. O ile w marcu i kwietniu 2019 r. o zawieszeniu działalności zdecydowało odpowiednio 195 i 183 przedsiębiorców, to w tych samych miesiącach tego roku było to już 290 i 374 przedsiębiorców. Nie tylko nie wzrosła, ale wręcz zmalała w porównaniu do ubiegłego roku liczba przedsiębiorców, którzy postanowili w ogóle wykreślić się z rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez TFG.
Turystyczny Fundusz Gwarancyjny stale monitoruje sytuację w branży turystycznej w Polsce. Według danych zgromadzonych przez Fundusz przedsiębiorcy turystyczni w Polsce przyjęli strategię wyczekiwania na rozwój sytuacji związanej z pandemią. W ofertach biur pojawiły się już oczywiście imprezy organizowane na późną jesień tego roku, a także na sezon zimowy 2020/2021. Jak wskazuje TFG, stosunkowo spora liczba przedsiębiorców zdecydowała się na zawieszenie działalności – 374 podmioty w kwietniu i 290 podmiotów w marcu tego roku
w porównaniu do 183 podmiotów w kwietniu i 195 podmiotów w marcu 2019 r. Na uwagę zasługuje jednak fakt, że w kwietniu i marcu tego roku, mimo skutków pandemii i gwałtownego ograniczenia ruchu turystycznego liczba przedsiębiorców, którzy zdecydowali się na wykreślenie z rejestru. To raptem 21 i 38 podmiotów (marzec
i kwiecień 2020), co nie tylko stanowi mniej niż w tych samych dwóch miesiącach ubiegłego roku (odpowiednio 28 i 43 podmioty wykreślone z rejestru), ale samo w sobie stanowi znikomy udział w całkowitej liczbie aktywnych podmiotów z rejestru. Według danych TFG na koniec kwietnia 2020r. w Polsce było niemal 5 000 aktywnych podmiotów w branży turystycznej.
Jak podaje TFG, w całym pierwszym kwartale tego roku sprzedaż imprez turystycznych zmalała o ponad jedną trzecią w porównaniu do analogicznego kwartału roku ubiegłego. W wartościach liczbowych oznacza to spadek sprzedaży wyjazdów z poziomu imprez dla dwóch milionów klientów do nieco ponad jednego i ćwierć miliona. Sprzedano zatem ponad siedemset tysięcy imprez mniej. Poprzedni kwartał był też wyjątkowy z innego względu – odkąd działa Fundusz, a więc od listopada 2016r., po raz pierwszy wpłynęło do niego mniej składek niż musiał zwrócić przedsiębiorcom z powodu rozwiązania przez nich umów z klientami. Łącznie zgłoszono ponad 217 tysięcy rozwiązanych umów, co dla Funduszu oznaczało konieczność zwrotu 1,7 mln złotych.
Przedstawiciele TFG w swoich wypowiedziach podkreślają stabilność finansową funduszu. Jak mówią, jego stabilizująca rola dla polskiego rynku turystycznego jest w pełni aktywna, a obecna sytuacja nie niesie zagrożeń dla funduszu. W razie potrzeby TFG może zostać wsparty dodatkową pulą środków uruchomionych przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Również sam Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny może wesprzeć swoimi środkami Turystyczny Fundusz Gwarancyjny. Nie ma jednak w tej chwili takiej potrzeby.