Na dzisiejszej konferencji Premier Mateusz Morawiecki ogłosił uruchomienie tarczy finansowej 2.0 oraz tarczy branżowej. Pomoc ma objąć 38 branż najbardziej dotkniętych skutkami obostrzeń wprowadzonych z powodu drugiej fali koronawirusa, w tym turystykę, gastronomię i kulturę. Łączna kwota wsparcia dla przedsiębiorstw ma sięgnąć do 40 mld zł.
Mikrofirmy mają z tej puli otrzymać do 3 mld zł, małe przedsiębiorstwa do 5 mld zł, zaś średnie i duże – od 25 do 27 mld zł. – Zgłaszać będzie można się już w najbliższych dniach. Od strony operacyjnej, technicznej i informatycznej jesteśmy przygotowani – powiedział Mateusz Morawiecki. Premier dodał, że termin aplikowania o środki „pozostaje otwarty”.
Mikrofirmy z branż, w które najmocniej uderzyła druga fala pandemii, będą mogły liczyć na 18 lub 36 tys. zł finansowania na pracownika. W przypadku małych i średnich firm Polski Fundusz Rozwoju pokryje 70 proc. straty brutto. Firmy z wybranych sektorów gospodarki mogą też liczyć na umorzenie całej pomocy, jaką dostały w ramach tarczy finansowej uruchomionej wiosną – ustalił Business Insider Polska.
W przypadku mikro firm, czyli taki gdzie zatrudnienie ma do 10 osób, pomoc będzie wypłacana na pracownika. Przedsiębiorcy, których przychody spadną między listopadem, a końcem marca o 30 proc., mogą liczyć na 18 tys. zł na pracownika. W przypadku spadku o 60 proc. wypłacane będzie 36 tys. zł na zatrudnionego.
Spadek przychodów będzie liczony na podstawie danych za listopad-grudzień oraz prognozowanego obniżenia obrotów w I kwartale 2021 r.
Inaczej skonstruowana ma być pomoc dla sektora MŚP, czyli firm zatrudniających od 10 pracowników. Tutaj PFR zamierza pokrywać 70 proc. straty brutto. Chodzi o pokrywanie kosztów niepokrytych przychodami. Taki limit pomocy jest ustalony z Komisją Europejską.
Strata będzie liczona także na podstawie danych za dwa ostatnie miesiące tego roku i prognozę na okres styczeń-marzec. Później nastąpi weryfikacja na podstawie ksiąg i dokumentów podatkowych.
Umorzenie pomocy dla mikro będzie odbywało się na podobnej zasadzie jak wiosną, czyli firmy o zatrudnieniu do 9 osób będą mogły nie oddawać do 75 proc. pieniędzy, które otrzymają z PFR.
W przypadku MŚP nie ma co oddawać, bo pokrywana będzie strata. PFR dla mikro, małych i średnich firm będzie miał 10 mld zł.
Te podmioty, które obejmie tarcza finansowa 2.0, będą mogły też ubiegać się o umorzenie całej pomocy z tarczy finansowej z wiosny. O ile wykażą, że od marca do końca roku miały spadek przychodów o co najmniej 30 proc. Nawet jeśli zwalniały w tym czasie pracowników.
Źródło: Business Insider Polska
