Klienci kupują Kanapki Drwala, a akcje McDonald’s rosną

0
924

Akcje spółki McDonald’s lekarstwem na giełdową zapaść? Gdy główny amerykański indeks S&P 500 spadł od styczniowych szczytów o ponad 16 proc., wycena giganta fast foodów wzrosła o 5 proc.

Całościowe przychody McDonald’s od początku roku, mimo że w III kw. mieliśmy do czynie-nia ze spadkiem o 5 proc., w porównaniu z ub. rokiem wzrosły o 9 proc. Jak podaje Chris Kempczinski, szef globalnej spółki: „Krajobraz makroekonomiczny nadal ewoluuje i utrzymuje się niepewność. My jednak działamy z pozycji siły konkurencyjnej”.

– Pozytywnie na wielkości przychodów McDonald’s mogły wpłynąć podwyżki cen dań i kanapek. Wydaje się, że spółka dość dobrze poradziła sobie z przerzuceniem kosztów na odbiorców, co mogliśmy zobaczyć m.in. w cenie cheeseburgera w Kalifornii, która wzrosła o 50 proc., z 0,99 USD do 1,48 USD. Była to pierwsza podwyżka ceny tej kanapki od 14 lat – komentuje Grzegorz Dróżdż, młodszy analityk rynków finansowych Conotoxia Ltd. (usługa inwestycyjna Cinkciarz.pl).

Wzrostowy potencjał akcji McDonald’s

Zysk na akcję spadł o 6,29 proc. r/r., co spółka wyjaśniała rosnącymi kosztami w strefie euro spowodowanymi głównie cenami energii. Z raportu giełdowego dowiedzieliśmy się jednak, że: „sprzedaż porównywalna w USA wzrosła o ponad 6 proc. w ciągu QIII, co oznacza dziewiąty z rzędu kwartał wzrostu sprzedaży porównywalnej w tym segmencie”.

– Obecnie wskaźnik ceny do zysków spółki (P/E) wynosi 34, co może wskazywać na oznaki przewartościowania. Jeśli jednak uwzględnimy oczekiwania analityków co do przyszłych zy-sków, to wskaźnik P/E wynosi 26,2, a to mogłoby dawać potencjał do dalszych wzrostów cen akcji. Spółka zapowiedziała też kolejną podwyżkę wypłaty dywidend – wskazuje ekspert z Conotoxia Ltd.

Czy Amerykanie w dobie kryzysu odwrócą się od Big Maców?

Według analiz firmy NUMBEO, która zajmuje się mierzeniem kosztów życia w różnych miejscach na świecie, cena obiadu w tanich restauracjach oscyluje między 10 a 30 dolarów (średnia 16 USD). Te same widełki dla przeciętnego zestawu w McDonald’s, w zależności od stanu, wahają się od 7 do 12 dolarów (średnia 8,5 USD), co wskazuje na dwa razy tańszy posiłek w popularnym fast foodzie.

Może nasuwać się pytanie, czy w dobie recesji Amerykanie postanowią gotować w domu? Wydaje się to jednak mało prawdopodobne ze względu na to, że według danych Statisty aż 82 proc. obywateli tego państwa żyje w miastach, gdzie znacznie popularniejsze jest jedzenie poza domem. Poza tym przygotowanie posiłku w domu wydaje się nie być na tyle tanie, aby mogło konkurować z jedzeniem w fast foodach.

– Możemy przypuszczać, że nawet w przypadku pogorszenia się dochodów przeciętnego Amerykanina, trudno będzie zrezygnować z taniego jedzenia poza domem. Ewentualnie, za-mawiane porcje mogą być mniejsze i tym samym tańsze, ale to akurat mogłoby wszystkim wyjść na zdrowie. Jak wynika bowiem z danych National Health and Nutrition Examination Survey z lat 2017-2020, w skali kraju 41,9 proc. dorosłych Amerykanów zmaga się z otyłością – informuje analityk Conotoxia Ltd.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj
This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.