Zebrały się ciemne chmury nad Wojciechem Żabińskim prowadzącym obiekty noclegowe na Zanzibarze pod nazwą Pili Pili. To pierwszy taki kryzys, który w ostatnim czasie dotknął polskiego inwestora, rozwijającego bardzo dynamicznie swój biznes hotelowy.
Wczoraj Gazeta Wyborcza poinformowała, że Wojciech Żabiński, właściciel obiektów noclegowych na Zanzibarze został skazany na dwa lata i dwa miesiące bezwzględnego więzienia m.in. za oszustwo. W listopadzie br. pełnomocnik skazanego złożył jednak do sądu kasację. Sprawa dotyczy dawnych interesów Żabińskiego, zdaniem sądu dopuścił się kilku przestępstw.
Jedno z nich związane było z zakupem mieszkania przez jedną ze spółek, którą prowadził. Żabiński nie informował sprzedającego o złej kondycji spółki. Jako możliwość rozliczenia tej transakcji dopuszczono przekazania prawa własności do mieszkania w nowej inwestycji realizowanej przez spółkę skazanego. Finalnie właściciel mieszkania został bez nieruchomości i bez pieniędzy.
Już we wrześniu sąd zarządził poszukiwania skazanego listem gończym. W listopadzie Sąd Apelacyjny zdecydował się odroczyć wykonanie kary na sześć miesięcy, do maja 2022 roku. Uznano, że biznes na Zanzibarze może pozwolić na spłacenie zasądzonych zobowiązań. Sam Wojciech Żabiński podobno złożył deklarację, że spłaci jedno z nich w ciągu roku, a właścicielowi wspomnianego mieszkania wypłacił wszystkie należne kwoty.
Innym problemem są informacje o pojawiających się opóźnieniach w inwestycjach prowadzonych przez Wojciecha Żabińskiego na Zanzibarze. Natural Park to sto willi, które miały być oddane do użytku właśnie na koniec 2021 roku. Okazuje się się, że gotowych jest 20-30% całego projektu. Powodem opóźnień mają być problemy z wykonawcami oraz z materiałami budowlanymi.
Cały, bardzo obszerny artykuł możecie przeczytać na stronach Gazety Wyborczej.
Wojciech Żabiński dość skromnie, ale skomentował doniesienia Wyborczej we wpisie na FB.
Masakra!!!! Ludzie nie znają tego człowieka. To przekrętas od lat. Na moim przykładzie wiem że ten człowiek gra na emocjach. Ścigałem go na wszelkie sposoby, wisi ponad 20 tys, może więcej. W Polsce masa udziałów w dziesiątkach spółek, masa długów, wszystko przepisane na krewnych. Wyjechał na Zanzibar po grabieży wielu ludzi w Polsce. Totalny oszust i cwaniak. Oczarował wielu ludzi a jego wnętrze jest brudne i zakłamane. Całe szczęście że w końcu został skazany. Należy mu się to. Współczuję wielu ludziom którzy pobieżnie poznali tego oszusta jako „hotelarza” na Zanzibarze..
tez przesledziłem te spółki, zapytałem sie u niego na forum o pochodzenie funduszy…zablokował mnie taki kretaczek coś czułem , gra na emocjach starych panien i rozkapryszonych celebrytek 😉
SZUKAM OSÓB POSZKODOWANYCH!
W imieniu osób, które podpisały umowę na apartamenty inwestycyjne Pili Pili – Natural Park oraz Orient Beach Resort (z Panami Żabińskimi), poszukuję innych inwestorów, celem stworzenia rzetelnej grupy wymiany informacji i ew. wspólnych działań prawnych.
Proszę o kontakt: [email protected]