W ciągu porannego szczytu na porcie lotniczym Wrocław-Strachowice dochodzi często do sytuacji, w których na przestrzeni godziny odlatuje nawet 10 i więcej samolotów. Zważywszy na niskie zimowe temperatury oraz towarzyszące im opady deszczu lub śniegu, nierzadko zdarzają się przypadki, gdy wszystkie maszyny należy przed startem rzetelnie odlodzić. Dzięki nowemu stanowisku tę rutynową procedurę będzie można przeprowadzić zdecydowanie szybciej.
„Ta inwestycja spowoduje utrzymanie punktualności przy zwiększonej liczbie operacji w sezonie zimowym. Takie inwestycje przeprowadza się w trosce o komfort i bezpieczeństwo pasażerów. Ukończenie rozbudowy płyty do odladzania wraz z towarzysząca infrastrukturą i to przed inauguracją nowego sezonu było bardzo istotne. Już dziś jesteśmy gotowi na obsługę większej liczby operacji, szczególnie w czasie porannego szczytu komunikacyjnego” – powiedział Jarosław Wróblewski, wiceprezes Portu Lotniczego Wrocław.
Pracownicy dolnośląskiego aeroportu będą mogli teraz odladzać nawet dwie maszyny jednocześnie. W efekcie zmniejszy się czas oczekiwania samolotów w kolejce oraz zostanie usprawniona płynność realizacji operacji lotniczych. Z logistycznego punktu widzenia są to newralgiczne kwestie, szczególnie dla tych, którzy podróżują z przesiadkami.
Koszt rozbudowy pochłonął ok. 13 mln zł. Z przeznaczonych środków udało się również sfinansować innowacyjny system oświetlenia nawigacyjnego, pomocny szczególnie w momentach ograniczonej widoczności.