Co kilka tygodni analitycy PKO BP prezentują dane z transakcji dokonywanych przy pomocy kart płatniczych. Ponownie prezentują dane, które obrazują skalę wydatków na gastronomię i turystykę.
Po zdjęciu części obostrzeń, które pozwalają dziś niemal na swobodne podróżowanie i korzystanie z gastronomii, Polacy tłumnie ruszyli na wakacje, ale można zauważyć, że pobyty są dość krótkie i sprowadzają się do 3-4 dni.
Analitycy PKO BP pokazali dane, których nie widziano od wielu lat. Porównano ze sobą dwa okresy, 2020 i 2021 rok. Prezentowane dane to płatności kartami, których używają klienci tego banku. Tym razem pokazano wydatki w dwóch branżach: turystyce i gastronomii.
Wykresy przedstawiają dane od początku roku, dlatego widać na nich doskonale załamanie w marcu 2020 i 2021 roku, które było spowodowane lockdownem. Obecnie widać, że wydatki na gastronomię przekraczają te raportowane w 2019 roku, a więc przed pandemią. Na gastronomię wydajemy znacznie więcej niż w poprzednich latach. Z jednej strony może to być spowodowane większym zainteresowaniem gości, z drugiej po prostu wzrostem cen.
Dane przedstawiające informacje z branży turystycznej pokazują, że w marcu 2020 roku poziom wydatków był bliku zeru. W 2021 roku marzec wyglądał bardzo podobnie, co nie było budującą informacją dla tego sektora. Majówka i długi weekend w czerwcu przyniosły powiew optymizmu. Masowo posypały się rezerwacje noclegów.
Konsumpcja rośnie jak na drożdżach. Wydatki kartowe klientów @PKOBP pokazują wakacyjny boom w turystyce i gastronomii chociaż szczyt sezonu dopiero przed nami. pic.twitter.com/t9WHb5nv5S
— PKO Research (@PKO_Research) July 5, 2021