Zakończona pod koniec sierpnia kontrola Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) w warszawskim Centrum Rozrywki HulaKula wykazała poważne nieprawidłowości w zarządzaniu wynagrodzeniami oraz w przestrzeganiu zasad bezpieczeństwa pracy. Inspekcja została wszczęta po publikacji w „Gazecie Wyborczej”, która ujawniła skargi pracowników na opóźnienia w wypłatach wynagrodzeń oraz wystawianie deklaracji PIT za niewypłacone środki.
Spółka BMG Entertainment zmuszona do wypłaty zaległych wynagrodzeń
Na podstawie decyzji PIP, zarząd spółki BMG Entertainment, odpowiedzialnej za zarządzanie HulaKulą, zobowiązany został do wypłaty pracownikom zaległych wynagrodzeń na łączną kwotę 45 tysięcy złotych. Decyzje inspektorów objęły także poprawę przestrzegania przepisów związanych z bezpieczeństwem i higieną pracy, które nie były prawidłowo wdrażane w obiekcie.
Próby utrudniania kontroli mogą prowadzić do surowych konsekwencji
Jak poinformował rzecznik PIP, podczas kontroli wykryto przypadki utrudniania postępowania przez zarządców klubu, co może skutkować dodatkowymi konsekwencjami prawnymi. Za utrudnianie działań inspekcji grożą kary finansowe w wysokości od 1000 do 30 000 złotych. W zależności od skali naruszeń, zarządcy mogą także zostać pociągnięci do odpowiedzialności karnej, co wiąże się z możliwością pozbawienia wolności do trzech lat.