W wyniku zmian politycznych w Polsce, z wyborem Donalda Tuska na stanowisko premiera i Borysa Budki jako ministra aktywów państwowych, branża hotelarska może spodziewać się kluczowych zmian w strukturach zarządzających Polskim Holdingiem Hotelowym (PHH). Nowo wybrana władza zobowiązała się do przeprowadzenia szeroko zakrojonych zmian kadrowych w spółkach Skarbu Państwa, co ma przynieść nową jakość w zarządzaniu tymi podmiotami.
Gheorghe Marian Cristescu, dotychczasowy prezes PHH, znany ze swoich związków z ustępującymi władzami, może niebawem opuścić swoje stanowisko. Jest to konsekwencja obietnic wyborczych Koalicji Obywatelskiej, dotyczących transparentnego i kompetencyjnego naboru na stanowiska w państwowych przedsiębiorstwach. W kontekście tych obietnic, pojawiają się pytania o przyszłość zarządzania PHH i o to, jak nowe kierownictwo wpłynie na działalność tej jednej z największych firm hotelowych w kraju.
W trakcie swojego expose Premier Donald Tusk przedstawił Borysa Budkę jako nowego ministra aktywów państwowych, podkreślając, że jednym z pierwszych zadań resortu będzie opracowanie szczegółowego raportu dotyczącego nepotyzmu w spółkach skarbu państwa. Premier zaznaczył, że raport ten ma na celu wyeliminowanie wszelkich nieprawidłowości i faworyzowania w procesach zatrudniania i awansowania. Zapowiedział również przeprowadzenie kompleksowego audytu wszystkich spółek skarbu państwa w celu analizy podejmowanych przez zarządy decyzji, co ma stanowić kolejny krok w kierunku transparentności i profesjonalizacji zarządzania publicznymi aktywami.
Interesujący wątek w kontekście objęcia przez Borysa Budkę stanowiska ministra aktywów państwowych stanowią kontrowersje dotyczące Polskiego Holdingu Hotelowego (PHH) i jego prezesa Gheorghe’a Mariana Cristescu. Budka, będący członkiem opozycyjnej Koalicji Obywatelskiej, znalazł się na liście osób rzekomo inwigilowanych, co zostało ujawnione w wycieku maili pomiędzy Cristescu a Joachimem Brudzińskim z PiS. Pisaliśmy o tym w artykule Hotel na podsłuchu: ujawniamy mail Cristescu do Brudzińskiego. W jednym z maili Cristescu informował o spotkaniu członków opozycji w hotelu zarządzanym przez PHH. Ta sytuacja, rzucająca cień na praktyki zarządzania państwową siecią hoteli, może stanowić jeden z priorytetów dla nowego ministra, szczególnie biorąc pod uwagę jego osobiste doświadczenia z działaniami PHH.
Szymon Hołownia, marszałek Sejmu z ramienia Trzeciej Drogi, nie pozostawia wątpliwości co do kierunku tych zmian, wskazując na konieczność odświeżenia zarządu spółek państwowych. Komentarz Hołowni, choć ostry, wyraźnie zaznacza gotowość do restrukturyzacji i nowego otwarcia w zarządzaniu aktywami narodowymi.
Co oznacza to dla PHH i dla całej branży hotelarskiej w Polsce? Może to być szansa na nowe, świeże podejście do zarządzania i innowacji w sektorze, a przede wszystkim do transparentności i swobodnego dostępu do informacji publicznej, który dziś zarząd PHH blokuje.
Oczekuje się, że w najbliższym czasie minister Borys Budka przedstawi swoje plany odnośnie zmian w PHH. Kto zatem mógłby być odpowiednim kandydatem na stanowisko prezesa PHH w nowym rozdaniu?
