Lokal „Oh my Meat” zamknięty – nielegalne pochodzenie mięsa i brak zezwolenia na działalność

0
348

Na warszawskim Żoliborzu jeszcze w styczniu 2025 roku otwarto nową restaurację „Oh my Meat”, oferującą m.in. mięso halal. Lokal zamknął się jednak w połowie marca – niemal z dnia na dzień. Sprawę bada Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Warszawie, ponieważ, jak ustaliły media, miejscowa restauracja mogła otrzymywać mięso z nielegalnej ubojni położonej w powiecie limanowskim (woj. małopolskie).

Zarzuty dotyczące pochodzenia mięsa i braku wpisu do rejestru Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Warszawie potwierdziła, że „Oh my Meat” nigdy nie uzyskała stosownego wpisu do rejestru zakładów gastronomicznych i nie została odebrana przez inspekcję sanitarną. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, restauracja nie miała więc formalnego pozwolenia na działalność. Jednocześnie inspektorzy sanitarni sprawdzają, czy faktycznie trafiały tam dostawy mięsa pozyskanego w nielegalny sposób.

Powiązanie z aferą mięsną w Małopolsce Według dotychczasowych ustaleń, miejscem, z którego mogło pochodzić nielegalne mięso, jest zamknięta kilka lat wcześniej ubojnia w Niedźwiedziu (pow. limanowski). Mimo iż obiekt oficjalnie miał funkcjonować tylko jako punkt skupu żywca, od pewnego czasu ponownie pozyskiwano tam mięso z wykorzystaniem metody halal, co nie zostało zgłoszone odpowiednim służbom. Sprawę ujawniono po odkryciu nielegalnych składowisk odpadów poubojowych w kilku lokalizacjach w Małopolsce.

Kontrole także w innych lokalach Warszawski sanepid zapowiada dalsze kontrole w punktach serwujących dania halal. Podobne działania zostały już przeprowadzone w Zakopanem, gdzie nie wykryto nieprawidłowości dotyczących pochodzenia mięsa. Według zapowiedzi władz, kolejne wizytacje w lokalach gastronomicznych mają sprawdzić dokumentację i stan faktyczny produktu, aby wykluczyć ewentualne wykorzystanie mięsa z nielegalnego źródła.

Brak zgłoszeń o zatruciach Jak podaje zastępca Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Warszawie, nie odnotowano dotychczas oficjalnych zgłoszeń dotyczących zatruć pokarmowych powiązanych z „Oh my Meat”. Inspektorzy sanitarni przeprowadzają jednak postępowanie wyjaśniające we współpracy z innymi służbami.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj
This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.