W sobotę 22 sierpnia obchodzony jest Światowy Dzień Mleka Roślinnego. Z tej okazji rozpoczyna się kampania społeczna „Muuu-sisz spróbować!”. ProVeg zachęca w niej do spróbowania roślinnych zamienników mleka. Międzynarodowa organizacja, która działa na rzecz budowania świadomości żywieniowej, wyjaśnia też, dlaczego są one dobre dla zdrowia i środowiska.
Trzy wymiary kampanii
Na tegoroczną, czwartą już odsłonę tej edukacyjnej akcji ProVeg składają się trzy główne elementy: działania i promocje wprowadzone przez Partnerów kampanii, publikacja darmowego e-booka oraz komunikacja w social mediach.
Celem kampanii jest namówienie Polaków do spróbowania zamienników krowiego mleka i pokazanie im, że roślinne napoje są nie tylko zdrowe i przyjazne środowisku, ale też smaczne i powszechnie dostępne – powiedziała Karolina Kosno, PR & Communication Manager w ProVeg Polska.
Sklep Frisco wprowadził promocje wielu produktów i wzmocnił w swoich kanałach komunikację powstającego z roślinnych produktów napoju AdeZ. Frisco utworzyło też specjalną podstronę, na której informuje o zaletach roślinnego mleka i udostępnia przygotowane przez ProVeg treści. Sam AdeZ w żartobliwy sposób zwraca uwagę na roślinne zamienniki krowiego mleka. Marka prezentuje w sieci spoty i banery, w których zachęca, by tego dnia wysłać krowy na wakacje.
Karolina Kosno dodaje, że bazą wiedzy jest natomiast opracowany przez ProVeg darmowy e-book, w którym eksperci wyjaśniają, dlaczego mleko roślinne jest lepsze dla środowiska i zdrowia. Można w nim znaleźć przepisy przygotowane przez znanego blogera Weganona oraz listę kawiarni, które oferują kawę z roślinnym mlekiem bez dopłat. Porównaliśmy wszystkie produkty dostępne na rynku, aby ułatwić wybór najlepszego mleka dla siebie. Niespodzianką jest też załączony rabat na zakupy w sklepie Frisco – powiedziała Karolina Kosno.
Miliony przekonanych konsumentów
Światowy Dzień Mleka Roślinnego powstał w 2017 roku dzięki partnerstwu ProVeg i Plant Based News. Edukacyjne kampanie, które towarzyszą jego kolejnym obchodom docierają do milionów ludzi na całym świecie, którzy przekonują się, jak łatwo zamienić mleko zwierzęce na jego roślinne odpowiedniki. Między innymi dzięki temu ich rynek szybko rośnie. Mleko roślinne jest najlepiej sprzedającym się produktem w swoim sektorze. Z danych Adez wynika, że w 2019 roku wartość rynku mleka roślinnego w Polsce wynosiła 129 mln złotych, co stanowiło 41% więcej niż w 2017 roku. Jednocześnie, mleko roślinne jest obecne w 13% polskich gospodarstw domowych, o 2,5 punktów procentowych więcej niż w 2018 roku. Świadczy to o zachodzących znaczących zmianach w świadomości żywieniowej Polaków. Zmiany w diecie Polaków wzmocnił także okres izolacji społecznej. Według badań przeprowadzonych na reprezentatywnej grupie przez MRW na zlecenie Upfield w czerwcu 2020 r., 40,6% Polaków zmieniło swoje nawyki żywieniowe w trakcie pandemii, a wśród nich 9,7% ograniczyło spożycie nabiału. 31,6% Polaków przyznało, że podczas izolacji kupowało więcej niż wcześniej produktów roślinnych, z czego 28,5% wybrało napoje roślinne. Również oferta roślinnych zamienników mleka zdecydowanie się poszerza. Jeszcze w sierpniu 2019 roku, w raporcie ProVeg Polska z okazji poprzedniej edycji Dnia Mleka Roślinnego, nie znalazł się żaden duży polski producent mleka roślinnego, tymczasem w 2020 roku swoją ofertę posiada już Sante, Inka, Sonko, Polmlek (pod nazwą NutriVege) i Bakoma.
Znaczenie mleka roślinnego
Jak wynika z badań, pełnowartościowa dieta oparta m.in. na roślinnym mleku pomaga w zapobieganiu nadciśnieniu, otyłości, cukrzycy, chorobom serca i niektórym rodzajom nowotworów. Jednak konsumenci wybierają roślinne mleko nie tylko z uwagi na jego wartości odżywcze. Coraz więcej ludzi chce m.in. w ten sposób troszczyć się o środowisko i dobrostan zwierząt. To ważna zmiana, ponieważ przemysłowa hodowla jest jedną z głównych przyczyn zmian klimatu. Odpowiada za 16,5% wszystkich antropogenicznych emisji gazów cieplarnianych, czyli więcej niż cały światowy sektor transportu. Produkcja mleka krowiego wymaga 22 razy więcej wody i 10-krotnie więcej gleby niż mleko sojowe, jednocześnie wytwarzając 3 razy więcej gazów cieplarnianych. Jest więc to wybór lepszy dla naszej planety, znacznie wpływający na nasz indywidualny ślad środowiskowy.
