Sieć restauracji Ichiran została zainspirowana lokalami z Kraju Kwitnącej Wiśni i zyskuje coraz większą popularność. Amerykanie przejęli japońską koncepcję i przeszczepili ją na grunt nowojorski. Jedyną potrawą, którą oferuje restauracja na Brooklynie jest zatem ramen gotowany na wieprzowych kościach, zawierający makaron i dodatki. Pomimo ograniczonego menu, odwiedzający mogą zadecydować o stopniu miękkości makaronu i smaku bulionu.
To jednak nie popularne danie serwowane w restauracji przykuwa największą uwagę, lecz ogólna koncepcja lokalu. Ichiran jest bowiem przystosowana dla osób, które wolą konsumować posiłek w samotności. Restauracja sprzyja temu, aby skupić się wyłącznie na zamówionym daniu. W miejscu tym nie trzeba wchodzić w interakcję z obsługą i gośćmi, a zamiast standardowego stolika restauracja dysponuje oddzielonymi od siebie 64 budkami. Jeśli stanowisko jest puste, przy wejściu można to zauważyć, gdyż jest specjalnie podświetlone. Podchodzenie do lady w celu zamówienia posiłku jest zbędne, wszak klient otrzymuje menu, na którym zaznacza to, co chciałby zamówić. Następnie w okienku pojawia się… para rąk, która podaje zamówienie.
Źródło: ichiran.com
Koncept dla introwertyków bardzo spodobał się Azjatom. W samej Japonii działa już 60 takich lokali, ale póki co trend ten nie dotarł jeszcze na Stary Kontynent.