Od dziś w 11 restauracjach Qubus Hotel będzie można spróbować nowego jesienno-zimowego menu. Tym razem specjaliści sieci proponują nie tylko pyszne polskie dania, ale także rozgrzewający ramen!
Nowe menu to ukłon w kierunku dań polskich oraz sezonowych produktów. W karcie dań znajdziemy także tzw. polskie super foods w postaci np. dyni. W menu są też akcenty kuchni włoskiej, stąd potrawy z makaronem pappardelle. Podążając za światowymi trendami kulinarnymi Qubus Hotel proponuje też więcej potraw wege. Miłośnicy smaków Azji będą mogli z kolei skosztować ramenu.
Jesienno-zimową ucztę będzie można rozpocząć od kremu z buraka lub sycącego ramenu. Miłośnikom wytrawnych przystawek szefowie kuchni proponują jesienne krewetki podane z mulem, grzybami enoki w delikatnym sosie śmietanowym. Nowością będzie też dyniowe risotto czy pappardelle z borowikami. Z kolei osoby lubiące konkretniejsze potrawy mogą wybierać spośród różnych mięs. Do wyboru jest delikatny stek z indyka, wykwintna wędzona kaczka, stek z Angusa czy sporej wielkości hamburger wołowy.
Kreując menu szefowie kuchni Qubus Hotel korzystają ze swojej wiedzy i doświadczenia. Wszystkie dania to oryginalne receptury i indywidualne pomysły najlepszych kucharzy.
– Tym razem proponujemy Gościom 22 potrawy. Jak zawsze staramy się podążać za trendami kulinarnymi i wymaganiami naszych Gości. Stąd np. więcej potraw wegetariańskich takich jak placuszki warzywne z grochu, szpinaku i buraka podane z hummusem z papryki i dyni, czy pappardelle z borowikami, bobem, serem dojrzewającym i oliwą dyniową. Widzimy też spore zainteresowanie kuchnią polską i pewien „powrót do korzeni”. Nasi Goście bardzo chwalą rodzime potrawy, dlatego niezmiennym zainteresowaniem cieszy się befsztyk tatarski, pierogi z kaczką, medaliony wieprzowe czy słodki kruszaniec z jabłek. – mówi Joanna Łuczyńska-Reczek, Manager Gastronomii w sieci Qubus Hotel
– Zabierzemy też Gości w smakową podróż do Azji. Na jesienno-zimowe chłodne wieczory, rozgrzewający ramen będzie zapewne wspaniałą opcją, do tego proponujemy go w dwóch odsłonach z wołowiną i dla wegetarian z tofu – dodaje Joanna Łuczyńska-Reczek.
Do wyboru będą także 2 desery. Polski klasyk – kruszaniec z jabłek – czyli jabłecznik we współczesnej odsłonie oraz czekoladowa lawa, babeczka z płynną czekoladą w środku.
Do wszystkich potraw jak zawsze sommelier współpracujący z siecią Qubus Hotel zaproponował oryginalne wina. W karcie pojawi się też propozycja wina bezalkoholowego, dodatkowo od tego sezonu wszystkie wina będą dostępne na kieliszki.
– Przez długi czas mieliśmy w ofercie głównie wina na butelki, ale Goście często przy posiłku chcą spróbować różnych win, dlatego postanowiliśmy im to umożliwić i wszystkie nasze wina sprzedawać także w lampkach – podsumowuje Joanna Łuczyńska-Reczek.