Podczas gdy w Polsce przedłuża się o kolejne okresy surowe obostrzenia, w wielu krajach rządy zaczynają je znosić. Co więcej robią wszystko by ściągnąć do siebie turystykę i czym prędzej zacząć odbudowywać straty.
Włochy
Od 26 kwietnia ma być zdejmowanie obowiązujących ograniczeń. Zostaną otwarte szkoły w strefach żółtych i pomarańczowych. W czerwonych do szkół wrócą młodsze klasy. Restauracje będzie mogły obsługiwać gości przy stolikach na zewnątrz. Będzie można organizować widowiska i seanse filmowe pod gołym niebem. Następny etap od 15 maja przewiduje otwarcie basenów i plaż, a od 1 czerwca wznowią działalność kluby sportowe. Od 1 lipca ruszają targi.
Czechy
Tutaj decyzje są ostrożne i skupiają się głównie na możliwości powrotu uczniów do szkół. Co do innych zasad to władze twierdzą, że trzeba się jeszcze wstrzymać z odchodzeniem od obowiązujących zasad, i że kluczem do sukcesu są szczepienia.
Węgry
Uruchomione zostają przedszkola i szkoły dla niższych klas. Termy w Budapeszcie będą mogły przyjmować kuracjuszy ze skierowaniem. Działają salony kosmetyczne i fryzjerskie.
Austria
W maju ma nastąpić luzowanie obostrzeń we wszystkich dziedzinach. Będzie otwarta gastronomia i turystyka, ośrodku kultury i sportu. Szczegółowa informacja o etapach otwierania gospodarki władze mają podać w tym tygodniu do publicznej wiadomości. Najprawdopodobniej obowiązkowe będą maseczki, testy, a także w życie wejdzie coś na wzór paszportu dla zaszczepionych.
Przypomnijmy, że w bardzo wielu krajach europejskich hotele zostają otwarte i mogą przyjmować gości. Restauracje mogą funkcjonować z ograniczeniami, często z wyłączeniem godzin wieczornych i nocnych. Niewiele jest krajów gdzie całkowicie zamknięto gastronomię czy hotele.
W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o tym, że Wielka Brytania zdecydowała się na otwarcie gastronomii na zewnątrz, co spotkało się z entuzjastycznym przyjęciem ze strony społeczeństwa. Możesz o tym przeczytać i zobaczyć video w artykule „Europa luzuje obostrzenia”.