PLL LOT wciąż szuka kompromisu ze związkami zawodowymi

Pewne jest, że strajk nie odbędzie się we wrześniu, gdyż informacja o dacie strajku ma pojawić się na pięć dni przed jego rozpoczęciem. Przewodnicząca Związku Zawodowego Pracowników Personelu Pokładowego i Lotniczego Monika Żelazik przekazała, że brak decyzji spowodowany jest absencją na posiedzeniu Rady Dialogu Społecznego szefa Związku Zawodowego Pilotów Komunikacyjnych Adama Rzeszota. Jej zdaniem było to celowe działanie.

Lista zastrzeżeń jest długa. Pierwszą pozycję okupuje „regulamin wynagradzania gwarantujący stałe i przewidywalne zarobki, a nie pracę akordową oraz ukaranie prezesa i członków zarządu za łamanie prawa pracy i ustawy o związkach zawodowych, rozwiązywania sporów zbiorowych”. Oprócz tego związkowcy walczą o powrót do systemu wynagradzania, który był zgodny z układem zbiorowym wypowiedzianym przez zarząd spółki w 2010 roku.

Strajk zapowiadany jest już od marca, jednakże od tego czasu argumenty protestujących straciły na sile, gdyż wszystkie grupy zawodowe zatrudnione w PLL LOT otrzymały sowite podwyżki. Dodatkowo od drugiego kwartału piloci wraz z personelem pokładowym otrzymują także premie za punktualność, które wyliczane są na podstawie czynników zależnych od załóg.