Kulinarne Mistrzostwa Świata to jedno z najważniejszych wydarzeń gastronomicznych, które odbywa się co cztery lata w Luksemburgu. W tym roku konkurs okazał się wyjątkowo szczęśliwy dla Polskiej Kadry. Nasi juniorzy zdobyli dwa srebrne medale, a Kadra Żołnierska może pochwalić się brązem.
Polska Kadra Juniorów wzięła udział w Kulinarnych Mistrzostwach Świata – Villeroy & Boch Culinary World Cup 2022. Zawody odbyły się w Luksemburgu. Nasi reprezentacji startowali 27 i 29 listopada w dwóch konkurencjach – Restaurants of Nations i Chef’s Table. Kadra została wybrana już jakiś czas temu i przez ostatni rok intensywnie trenowała pod okiem wybitnego szefa kuchni – Jarosława Uścińskiego, w przestrzeni Instytutu Kulinarnego Transgourmet.
Podczas Mistrzostw reprezentacja każdego z państw, która składa się z dwunastu osób, zostaje zamknięta na sześć godzin w specjalnej kapsule. Każda kapsuła wygląda tak samo i jest wyposażona w identyczny sposób. Zadaniem kucharzy jest przygotowanie przekąsek, dania głównego i deserów. Warto jednak zaznaczyć, że każda z potraw musi zostać przyrządzona od początku do końca samodzielnie. W kapsule nie ma bowiem żadnych gotowych produktów. Każdy z kucharzy odpowiedzialny jest za swoje stanowisko, ale i tak najważniejsza jest praca zespołowa.
Po upływie sześciu godzin, przygotowane dania są serwowane sędziom. Jurorami podczas mistrzostw są zawodowi kucharze z całego świata, którzy posiadają odpowiednie doświadczenie uprawniające ich do sędziowania. Oprócz smaku dań liczy się także ich strona wizualna. Oceniane są bowiem dwie kategorie – degustacyjna oraz techniczna. Brane są pod uwagę nawet najdrobniejsze szczegóły, takie jak waga dania, czy temperatura talerza. Ponadto ważny jest też m.in. wygląd, higiena i kultura osobista kucharzy oraz rozplanowanie ich pracy zgodnie z zasadą zero waste, a nawet to, jak obsługiwany jest „zmywak”.
Pomimo tak dużych wymagań i sporej konkurencji, reprezentacji juniorów udało się zdobyć dwa wicemistrzostwa świata. Dodatkowo z brązowym medalem w kategorii cateringów wróciła nasza narodowa kadra żołnierzy. Jarosław Uściński podkreśla, że jest dumny ze swoich podopiecznych, którzy wykonali naprawdę świetną robotę.