Węgierski przewoźnik zdecydował się na zamknięcie swojej bazy w Poznaniu od 30 marca 2019 r. Wynikiem takiego działania będzie przekazanie Airbusa A320 do Gdańska, co w perspektywie umożliwi uruchomienie czterech nowych tras z Trójmiasta. Będą to połączenia z ukraińskim Charkowem (od 28 października) oraz od początku kwietnia z Oslo (Norwegia), Bremą (Niemcy) i Kutaisi (Gruzja). Wzrosnąć ma także tygodniowa częstotliwość lotów do Aberdeen, Lwowa, Göteborga i Kijowa.
„Cieszymy się z decyzji Wizz Air o umieszczeniu kolejnego, siódmego już samolotu w naszej bazie w Gdańsku. To umocni silną pozycję przewoźnika na gdańskim lotnisku. […] Oprócz nowych połączeń będziemy mieli wzrost częstotliwości na niektórych trasach, co z pewnością wpłynie na wielkość ruchu pasażerskiego w przyszłym roku” – podkreśliła Iwona Tomczyńska, szefowa Działu Analiz Ekonomicznych i Marketingu Portu Lotniczego Gdańsk.
Zarządzana przez Józsefa Váradiego firma poinformowała także, że od kwietnia 2019 r cała warszawska flota otrzyma samoloty typu Airbus A321. Będzie to osiem maszyn mogących zabrać na pokład po 230 osób. Dzięki takiemu zabiegowi przepustowość na trasach ze stolicy wzrośnie aż o 11%.
„Po wnikliwej analizie podjęliśmy decyzję, aby zmodyfikować poznańską siatkę połączeń i wykorzystać możliwości rozwoju poprzez przeniesienie i zwiększenie liczby miejsc na innych polskich trasach. Wprowadzamy siedem atrakcyjnych tras z Polski, tworzymy pierwszą flotę Airbusa A321 w Warszawie i zwiększamy dostępność miejsc w sprzedaży w 2019 roku” – powiedział członek Zarządu Wizz Air ds. marketingu Johan Eidhagen.
W październiku uruchomione zostaną dwa nowe połączenia z Warszawy – codzienne do Wiednia i dwa w tygodniu do Marrakeszu (Maroko). Dodatkowo samoloty Wizz Aira polecą też z Wrocławia do Charkowa.
Według informacji podanych przez spółkę, w 2019 roku Wizz Air zaoferuje swoim klientom 10,5 mln miejsc na trasach z ośmiu polskich lotnisk. To wynik o 2,5% wyższy niż w ubiegłym roku.