O kłopotach finansowych właściciela wiadomo było od kilku lat. Właściciel – spółka Alterco wraz ze spółkami powiązanymi kapitałowo, które były operatorami Sztynortu, były do tego stopnia zadłużone, że w hiptece działki w Sztynorcie wpisanych było wielu wierzycieli. Pierwsza licytacja komornicza miała się odbyć w 2014 roku, lecz została w ostatniej chwili z niejasnych powodów anulowana. W międzyczasie ówczesny Marszałek województwa jak i władze Węgorzewa snuły z plany rozwoju tego miejsca.
Spółki Alterco, jak i Tiga, która była operatorem Sztynortu ogłaszały wielokrotnie o zaawansowanych negocjacjach z potencjalnymi inwestorami, co nie doszło do skutku. Po latach kryzysu, doniesień medialnych, zapewnień spółki odnośnie zmian w Sztnorcie, majątek został w 21 grudnia zlicytowany i kupiony przez zupełnie nowych właścicieli.
Co zrobi z całym terenem nowy nabywca? Jeszcze nie wiadomo. Z nieoficjalnych przecieków wiemy, że miejsce odzyska blask i stanie się nowym modnym miejscem na Mazurach. Sztynort ma być przyjazny zarówno żeglarzom, jak i osobom chcącym odpocząć w nad jeziorem w komfortowych warunkach i zgodzie z naturą.
Oby port odzyskał dawną świetność.