W tych nie tak odległych czasach określenie „napój złocisty” było więc czymś zupełnie oczywistym i stało się niestety synonimem, które do dziś spędza sen z powiek blogerom, sędziom piwnym, piwowarom oraz świadomym konsumentom. Nie! Piwo to nie jest “napój złocisty”! Ostatnie 8 lat piwnej rewolucji potwierdza to również od strony praktycznej.
Obecnie interesują mnie tzw. „sztosy” typu barrel-aged, a także nowofalowe piwa, które nie zostały jeszcze dobrze opisane nawet przez specjalistyczne wydawnictwa. Najczęściej są to piwa uwarzone w domowych browarach oraz propozycje browarów kontraktowych. A 15 lat temu? Wtedy czytając takie książki, jak Prosto z pipy Roberta Makłowicza i Piotra Bikonta, czy przeglądając zagraniczne albumy, zastanawiałem się, jak smakuje Faro, Sweet Stout, Quadrupel czy Eisbock.
Dobrym przykładem ostatnich zmian jest wydana w latach 70. książka The World Guide to Beer Michaela Jacksona. Ten, w tym przypadku nie muzyczny, a piwny autorytet, poświęcił 50 stron niemieckiemu piwowarstwu. Czeskie piwowarstwo zostało opisane na dwunastu stronach. Zapewne zastanawiacie się Państwo, na ilu stronach tej książki znajdziemy wzmianki o polskim piwowarstwie. Otóż jest tego mniej niż… pół strony albumu. Obecnie polski piwny kraft mógłby liczyć na co najmniej tyle miejsca, co klasyczne piwowarstwo naszych zachodnich sąsiadów, a to udało się osiągnąć w zaledwie 8 lat.
#FunFactFriday
1957
The late Michael Jackson, “The Beer Hunter”, drinks his first beer at the Castle Hill Hotel in Huddersfield, Yorkshire. Twenty years later he writes The World Guide to Beer, one of the inspirations for the “beer revolution.” @craftbeerdotcom pic.twitter.com/AsdEFWhD0P— Ninkasi Brewing (@NinkasiBrewing) April 6, 2018
Oczywiście piwna rewolucja nie pojawiła się znienacka. W kolejnych odcinkach felietonowego cyklu przedstawię przyczyny zmian na rynku piwa oraz głównych bohaterów. To są zmiany, które mają istotny wpływ na branżę HoReCa. Wraz z piwną rewolucją pojawiły się bowiem takie tematy, jak food pairing. Będę prezentował ciekawe połączenia piw pszenicznych z rybami czy porterów z grillowanym mięsem. Przypomnę, jak duży wpływ na piwo mają miejsce i czas przechowywania. Dość często pojawiać się będzie mój ulubiony temat, czyli piwne mity. To nie tylko wspominany już wcześniej złocisty kolor piwa, ale również mit żółci bydlęcej, kropki na denku puszki, amerykańskiego piwa czy ekstremalnego schładzania.
Nie obawiajmy się i nie ignorujmy piwnej rewolucji. To nie jest chwilowy trend dla garstki wybrańców. Przyłączmy się do tej rewolucji. Zapraszajmy do współpracy najlepsze browary. Pijmy najlepsze piwa. Bawmy się stylami piwnymi. Dajmy się zaskoczyć ekstremalnym propozycjom. Zainteresujmy tym tematem klientów. Oglądajmy videoblogi. Czytajmy interesujące artykuły i książki. Szukajmy informacji w HoReCa Business Club, gdzie od teraz będę służył radą i pomocą.
Michał Kopeć (Browarnicy.pl)
14 lat doświadczenia w branży piwnej. Międzynarodowy sędzia piwny BJCP (Beer Judge Certification Program). Sędzia piwny Polskiego Stowarzyszenia Piwowarów Domowych. Piwowar domowy. Birofil/Bibliofil – kolekcjoner książek o piwie. Od 2004 roku prowadzi szkolenia dotyczące kultury picia piwa, sensoryki oraz warzenia. Współpracuje m.in. z Maciejem Chołdrychem (Piwoznawcy). Realizuje regularne szkolenia w Szynkarnia Wrocław oraz Upojeni Katowice. Organizuje szkolenia dla branży HoReCa (m.in. dla Novotel, Hard Rock Cafe, Marriott, Golden Tulip). Prelegent podczas festiwali piwnych, m.in. Silesia Beer Fest. Prowadzi stronę Browarnicy.pl oraz fanpage Piwo w serwisie Facebook. Autor wielu piosenek o piwie.