W tym tygodniu oficjalnie zakończył działalność luksusowy Blow Up Hall 5050 – hotel z restauracją i barem, znajdujący się w awangardowym budynku zgodnie uznawanym przez znawców sztuki za architektoniczną perłę stolicy Wielkopolski. Podobny los może spotkać niebawem inne zasłużone poznańskie obiekty.
Zderzenia ze skutkami kryzysu epidemiologicznego i ekonomicznego prawdopodobnie nie przetrwa także legendarny Hotel Rzymski, który został wzniesiony jeszcze w pierwszej połowie XIX wieku przez niemieckiego przemysłowca Augusta Krause pod nazwą Hotel de Rome. Po wojennym zbombardowaniu obiekt udało się wspólnymi siłami odbudować i dopiero pandemia COVID-19 może całkowicie zakończyć jego żywot. Lokalna telewizja WTK informuje również, jakoby wycofanie się z branży rozważali też właściciele innych poznańskich hoteli, których problem braku płynności finansowej dotknął w największym stopniu. Alternatywnym rozwiązaniem rozpatrywanym przez część miejscowych hotelarzy jest zamknięcie biznesu na okres 12 miesięcy i powrót dopiero w momencie, kiedy sytuacja w kraju zostanie ustabilizowana.
Ogromną stratą dla wielkopolskiego sektora HoReCa jest natomiast likwidacja Blow Up Hall 5050, nazywanego „interaktywnym dziełem sztuki”. Ten wyjątkowy pięciogwiazdkowy hotel oddalony o nieco ponad kilometr od Rynku Starego Miasta stanowił aglomerat luksusu, nowoczesnej technologii oraz eksperymentu artystycznego. Goście zamiast klasycznych kart meldunkowych otrzymywali iPhone’a, który pełnił nie tylko rolę klucza do drzwi, ale także umożliwiał kontakt z obsługą. Każdy z nienumerowanych pokoi posiadał niestandardowy wystrój oraz wszystkie potrzebne udogodnienia. Dość powiedzieć, że jako jedyny hotel w Polsce mógł pochwalić się prestiżowym wyróżnieniem „Hotel Technology of the Year”, które międzynarodowa kapituła przyznaje podczas gali European Hotel Awards.
Losy pozostałych poznańskich hoteli nie są jeszcze przesądzone, ale w kuluarach mówi się o tym, iż decyzja o likwidacji Blow Up Hall zapoczątkuje lawinę kolejnych zamknięć oraz zawieszeń.