Kurierzy Pyszne.pl w kilku polskich miastach w piątek 3 lutego nie wyjadą na ulicę w celu protestu.
Chcą oni spełnienia swoich postulatów płacowych. Właściciel serwisu Pyszne.pl, polski oddział holenderskiej firmy TakeAway, odrzucił te postulaty i zaczął grozić kurierom, twierdząc, że łamią prawo.
W Warszawie braki kadrowe mogą być poważne, ponieważ kurierzy protestują w celu spełnienia swoich żądań dotyczących wynagrodzeń. Są to: przywrócenie progresywnego dodatku stażowego, dodatek 2 zł za pracę w weekendy i święta, dodatek dla osób koordynujących pracę kurierów oraz dodatek za trudne warunki pogodowe.
W grudniu kurierzy zaproponowali powyższe postulaty, jednak do końca stycznia nie otrzymali odpowiedzi, a jedynie pismo, w którym firma odrzuciła wszystkie żądania i zaczęła grozić kurierom, twierdząc, że łamią prawo. Z tego powodu obecny strajk jest oddolny i nie jest organizowany przez Konfederację Pracy, choć jest przez nią popierany. Kurierzy proponują ostatnią szansę na rozmowy i spełnienie ich żądań.
Protestujący twierdzą, ze akcja jest wynikiem braku gotowości do rozmów ze strony Pyszne.pl. Akcja odbędzie się m.in. w Warszawie, Krakowie, Trójmieście i Bydgoszczy.