Polscy przedsiębiorcy gastronomiczni, po wielu latach sporów z urzędami skarbowymi, wreszcie mają szansę na zwrot nadpłaconego podatku VAT związanego ze sprzedażą dań na wynos. Na początku sierpnia 2024 roku fiskus wycofał skargę kasacyjną w sprawie stosowania wyższej stawki VAT 8 proc. zamiast niższej 5 proc. Decyzja ta otwiera drogę do ubiegania się o odzyskanie nadpłaconego podatku, co może przynieść branży długo wyczekiwaną stabilizację.
Dylemat związany ze stawkami VAT w gastronomii był źródłem licznych trudności dla właścicieli lokali. Interpretacje przepisów prowadziły do chaosu, a podobne produkty bywały opodatkowane różnymi stawkami. Przykładowo, posiłki podawane na miejscu opodatkowane były stawką 8 proc., natomiast przy sprzedaży tych samych posiłków na wynos stawka mogła wynosić 5 proc. To zróżnicowanie doprowadzało do wielu sprzeczności, a przedsiębiorcy wielokrotnie musieli bronić swoich decyzji podatkowych przed fiskusem.
Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 2021 roku miał na celu uregulowanie tych niejasności. Orzeczono, że decyzja klienta – czy spożywa posiłek na miejscu, czy zabiera go na wynos – powinna determinować stosowaną stawkę VAT. Dla sprzedaży na wynos rekomendowano stawkę 5 proc., jednak w praktyce polskie organy skarbowe przez długi czas interpretowały przepisy inaczej. Urzędy upierały się, że działalność gastronomiczna powinna być klasyfikowana jako usługa z VAT 8 proc., niezależnie od formy sprzedaży.
Dopiero teraz, dzięki wycofaniu skargi kasacyjnej przez fiskusa, sytuacja zaczyna się zmieniać. Przedsiębiorcy mogą teraz swobodniej ubiegać się o zwrot nadpłaconego VAT na podstawie wyroku TSUE i decyzji polskich sądów administracyjnych. Przełomowy wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z 2023 roku potwierdził, że w przypadku posiłków na wynos – przy rezygnacji klienta z usług dodatkowych lokalu – należy stosować stawkę VAT 5 proc.
Decyzja fiskusa oznacza, że przedsiębiorcy gastronomiczni mogą teraz składać wnioski o zwrot nadpłaconego VAT i liczyć na pozytywne rozpatrzenie swoich spraw. Dla wielu firm jest to szansa na odzyskanie środków, które mogą być znaczącym wsparciem finansowym. Co więcej, nowa interpretacja powinna ułatwić prowadzenie działalności i uprościć przepisy podatkowe, co jest istotnym krokiem naprzód w zakresie przejrzystości podatkowej w sektorze gastronomicznym.