Face 2 Face, klub nocny z Rybnika otrzymał m.in. zakaz prowadzenia działalności, dozór policyjny czy kary nałożone przez Sanepid. Teraz sądy uchylają decyzje i opowiadają się po stronie przedsiębiorcy.
W ostatnich miesiącach wiele restauracji, klubów i dyskotek postanowiło, że nie zamkną swojej działalności, że względu na niejasne przepisy czy choćby ze względu na brak wypłaty odszkodowań przedsiębiorcom za tak wydane ograniczenia.
W związku z powyższym w teren ruszyła policja oraz Sanepid, które zaczęły systematycznie nachodzić i kontrolować przedsiębiorców, którzy zdecydowali się przeciwstawić kontrowersyjnym przepisom. Każdy przypadek jest inną bardzo trudną historią, jednak opisywana sprawa zakończyła się dla właścicieli zakazem prowadzenia działalności gospodarczej, dozorem policji czy karami administracyjnymi nałożonymi przez sanepid.
Sprawy trafiły do sądu i w końcu doczekały się orzeczenia. Jak piszą sami właściciele Face 2 Face na fanpagu klubu „Sąd Rejonowy w Gliwicach postanowił uchylić zakaz prowadzenia działalności oraz dozór policyjny nałożony przez prokuratora. Nie było żadnych prawnych podstaw by go nałożyć.”
Odnośnie kar nałożonych przez Sanepid sąd także wydał decyzje przychylne właścicielom, o czym poinformowali mówiąc „Potwierdzamy! Uchylono jedną z kar z sanepidu ‼️ Pytacie czy to prawda bo media informują a u nas cisza. TAK to prawda. Wczorajszy live z tą informacją zniknął z Facebooka. Tak więc pierwsze 30 000 zł mają do nas wrócić. Ciekawe czy zmieszczą się w ustawowym czasie. Co z kolejnymi ? Czekamy na rozpatrzenie przez Sąd Administracyjny.”