Odpowiednio dobrane wino może wynieść każdą potrawę na wyższy poziom kulinarny. Dlatego warto zainwestować trochę czasu, na dobór tego trunku. Wbrew przekonaniom, nie zawsze musi się to wiązać z dużym wydatkiem. Najważniejszy jest dobór pod to co gości na talerzu, a nie cena. Od czego więc zacząć poszukiwania idealnego trunku?
„Na początku określamy, który składnik dania jest gwiazdą wieczoru. Najczęściej jest to mięso lub ryba, ale kluczowym składnikiem może być także makaron, warzywa, owoce morza czy czekolada. Warto też zdecydować, czy potrawa, do której dobieramy wino, jest intensywna, delikatna, kwaskowa czy słona. Innymi słowy, określamy najważniejsze atrybuty naszego dania” – radzi Anna Zielińska z Zamku Topacz.
Potrawy oparte na czerwonym mięsie dobrze komponują się z intensywnym winem o dużej zawartości alkoholu i taniny. Jeśli na talerzu główną rolę grają krewetki czy ser, takie wino je przytłoczy.
„Cierpkość win typu Cabernet Sauvignon idealnie pasuje do steka czy jagnięciny. Każdy łyk takiego wina odświeża nasze kubki smakowe i pozwala w pełni odkrywać smak potrawy. Jeśli celujemy w „ziemiste” smaki, z dodatkiem grzybów czy trufli, spróbujmy sparować danie z równie bogatym winem Pinot Noir” – wyjaśnia sommelierka z Zamku Topacz.
Czy wobec tego sprawdza się zasada, że czerwone wino serwujemy do czerwonego mięsa, a białe do białego?
„Tak, ale od każdej zasady są wyjątki. Do większości delikatnych potraw z owocami morza i nietłustymi rybami pasować będzie rześkie Pinot Grigio. Jeśli serwujemy tuńczyka czy łososia, ryby nieco tłustsze, możemy podać je z jedwabistym Chardonnay, ale możemy też wybrać czerwone wino. Podobnie rzecz ma się z kurczakiem. Wszystko zależy od tego, jak te składniki przyrządzimy” – podpowiada Zielińska.
A jakie wino nie „zgaśnie” przy potrawach z grilla lub ostrych pełnych orientalnych przypraw?
„Temu zadaniu sprostają na przykład intensywne wina Shiraz, ale także schłodzone wina musujące, najlepiej o owocowym posmaku. Szampan doskonale sprawdza się w parze ze słonymi przekąskami, nie tylko podczas imprezy. Warto wypróbować go w połączeniu z sushi” – radzi ekspertka.
A gdzie w kuchni jest miejsce na różowe wino, czy ten rodzaj wina raczej nie łączy się z potrawami?
„Różowe wina to dobre wyjście w przypadku dań serowych. Niektóre sery lubią towarzystwo czerwonego wina, inne białego, a często podajemy ich kilka rodzajów. Podobnie rzecz ma się z indykiem – trochę białym, a trochę czerwonym mięsem” – tłumaczy Zielińska.
Anna Zielińska – pasjonatka gastronomii związana z branżą od szkoły średniej. Po ukończeniu Technikum Hotelarskiego w Łodzi pracowała kilka lat w czterogwiazdkowym Hotelu Ambasador w Warszawie, skąd przeniosła się do Zamku Topacz pod Wrocławiem. Swoją zawodową przygodę w tym miejscu rozpoczęła w 2015 roku jako kelnerka, wkrótce awansując do roli Supervisora i Sommeliera restauracji prowadzonej przez Rafała Borysa. W wolnych chwilach lubi górskie wycieczki i odpoczynek na łonie natury, jeśli oczywiście nie spędza właśnie czasu z przyjaciółmi, dobrym jedzeniem i winem.
Więcej na temat doboru wina do potraw można dowiedzieć się z audycji z cyklu „Wino bez tajemnic”.