Firma Stava, pierwsza franczyza gastro-kurierska w Europie, rozszerza zasięg terytorialny swojej działalności. W drugim kwartale tego roku oraz na początku trzeciego kwartału zostały uruchomione oddziały franczyzowe w Kielcach, Lublinie, Bielsku-Białej, Toruniu i Krakowie. Niedługo ruszą oddziały w Poznaniu, Częstochowie, Gdańsku i Olsztynie. Obecnie Stava ma 23 oddziały w całym kraju.
– Postawiliśmy na model franczyzowy przede wszystkim ze względu na najwyższą jakość usług, w jaką celujemy. Zaangażowanie oraz praca jaką wkładają w rozwój swoich biznesów nasi franczyzobiorcy to gwarancja solidności i dobrej jakości obsługi, które możemy zaoferować zarówno restauratorom jak i klientom zamawiającym posiłki. Do końca roku planujemy otworzyć przynajmniej 10 kolejnych oddziałów. Cały czas pracujemy również nad uruchomieniem pierwszego oddziału zagranicznego – mówi Paweł Aksamit, prezes zarządu Stava.
Stava dysponuje pierwszym na rynku oprogramowaniem, które w 100% automatycznie rozdziela zlecenia kurierom, uwalniając od konieczności zaangażowania kosztownych dyspozytorów, a jednocześnie redukując liczbę potrzebnych na mieście kurierów o 30 do 50% dzięki zaawansowanym algorytmom logistycznym. Firma zautomatyzowała również administracyjną stronę przedsięwzięcia w stopniu ograniczającym pracochłonność do mniej niż 10 godzin tygodniowo.
Dzięki wysokiej automatyzacji i najwyższej efektywności w branży, oddziały Stava są zyskowne nawet przy umiarkowanej skali, pozwalając franczyzobiorcom działać w miastach już od 50 tys. mieszkańców wzwyż. Udostępniane franczyzobiorcom narzędzia pozwalają im zapewnić restauracjom nie tylko ograniczenie kłopotów z utrzymaniem własnych pojazdów i kurierów, ale również zawsze niższe koszty i szybsze dostawy w porównaniu do zatrudniania własnych kierowców.