DogHouse Hotel zaskakuje już od momentu przekroczenia jego progów. W każdym pokoju znajduje się nalewak, uzupełniony o IPA naszego wyboru, a w apartamentach – piwne jacuzzi. Gdyby tego było gościom mało, lodówkę uzupełnioną o kolejną porcję „złocistego trunku” znajdą obok prysznica w łazience, a w samej kabinie – wytwarzane na miejscu piwne mydło!
Niektóre pokoje mają widok na fabrykę, dzięki czemu goście mogą na własne oczy zobaczyć, jak ich ukochany napój jest wytwarzany. Dla bardziej dociekliwych istnieje możliwość zwiedzenia całego browaru oraz muzeum, za dodatkową opłatą.
Dla zgłodniałych stworzona została natomiast specjalna knajpa, w której serwowane są oczywiście dania z dodatkiem piwa. Do każdego posiłku przypisany jest najbardziej pasujący gatunek trunku.
Przyjemność spędzenia nocy w piwnym otoczeniu twórcy wycenili na 162-182 $. W przeliczeniu na polską walutę, daje to około 617-693 zł. Czy taki pobyt wart jest wydatku tego rzędu, może jednak stwierdzić tylko osoba, która go doświadczyła.