Wakacje satysfakcjonujące dla hotelarzy

0
1309

Lipiec w hotelach był kolejnym miesiącem dobrych wskaźników obłożenia, niezależnie od segmentów obsługiwanych gości, z jeszcze lepszymi wynikami w obiektach wypoczynkowych, na co wpływ miał pierwszy miesiąc wakacji – wynika z najnowszego badania Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego na temat sytuacji branży w minionym miesiącu.

Hotelarze raportują wyniki w lipcu na poziomie poprzedniego miesiąca. Wskaźniki frekwencji w wielu hotelach osiągnęły bardzo satysfakcjonujące poziomy.

Wakacje lepsze dla obiektów wypoczynkowych niż biznesowych
Wzrosła grupa hoteli z obłożeniem przekraczającym 70 proc. Początek wakacji odwrócił trend ostatnich trzech miesięcy, tj. wyniki obiektów wypoczynkowych były wyraźnie lepsze niż hoteli biznesowych. Dla całej grupy hoteli uczestniczących w ankiecie, tylko 6 proc. nie przekroczyło frekwencji 30 proc., a satysfakcjonujący poziom obłożenia powyżej 50 proc. uzyskało 81 proc. hoteli, z czego ponad połowa uzyskała obłożenie powyżej 70 proc.

Hotele miejskie i pozamiejskie zanotowały bardzo zbliżone wyniki. Frekwencję powyżej 50 proc. uzyskało odpowiednio 82 proc. hoteli miejskich i 79 proc. zlokalizowanych poza miastami. Również odsetek obiektów z obłożeniem powyżej 70 proc. był bardzo podobny: odpowiednio 52 i 55 proc.

Natomiast obiekty w podziale na obsługujące gości z segmentów biznesowego oraz wypoczynkowego uzyskały już wyraźnie różne wyniki, na korzyść tych drugich. W hotelach biznesowych 71 proc. odnotowało obłożenie powyżej 50 proc. Frekwencji 30 proc. nie osiągnęło 13 proc. W obiektach wypoczynkowych było to odpowiednio 90 proc. z frekwencją powyżej 50 proc. i tylko 4 proc., które uzyskały obłożenie poniżej 30 proc.

Wzrost liczby rezerwacji na najbliższe miesiące
Dane dotyczące przyjętych rezerwacji na kolejne trzy miesiące są na zbliżonym poziomie do poprzedniego miesiąca, z lepszymi prognozami na sierpień niż to miało miejsce miesiąc temu dla lipca. Druga połowa wakacji powinna więc być lepsza, głównie za sprawą większego popytu na pobyty w obiektach wypoczynkowych w stosunku do lipca, a szczególnie jego pierwszej połowy.

Na sierpień 18 proc. hoteli wskazuje na obłożenie poniżej 30 proc. Z kolei frekwencję powyżej 50 proc. odnotowuje 55 proc. hoteli. Widoczne są różnice w obłożeniu pomiędzy hotelami biznesowymi a wypoczynkowymi, oczywiście na korzyść tej drugiej grupy. W hotelach biznesowych 35 proc. obiektów nie przekracza frekwencji 30 proc., a poziom powyżej 50 proc. wskazuje tylko 25 proc. Z kolei obiekty wypoczynkowe z obłożeniem poniżej 30 proc. to tylko 6 proc., a frekwencję powyżej 50 proc. posiada 77 proc. hoteli.

Kolejny miesiąc, wrzesień, to także poprawa w stosunku do danych ankietowych z poprzedniego miesiąca. 43 proc. hoteli posiada obłożenie poniżej 30 proc., natomiast frekwencję powyżej 50 proc. wskazało 23 proc. obiektów.

W październiku prognozy są słabe (77 proc. hoteli z obłożeniem poniżej 30 proc.), ale nie należało spodziewać się niczego innego, w związku z przywoływanym już wielokrotnie zjawiskiem krótkiego okienka rezerwacyjnego, które już na stałe, a przynajmniej jeszcze w długim okresie, będzie charakterystyką działalności hotelarskiej. Stanowi to duży problem operacyjny w zarządzaniu kosztami, przede wszystkim kosztami personelu.

Hotelarze spodziewają się mniejszego ruchu biznesowego na jesieni
Wrzesień i październik to tradycyjnie powrót powakacyjnego ruchu biznesowego, w tym w segmencie konferencji, targów i spotkań (tzw. MICE). Jednak, zgodnie z odpowiedziami ankietowanych, tej jesieni zapotrzebowanie na hotelowe usługi konferencyjne będzie niższe niż w analogicznych okresach przed pandemią – tak wskazuje 55 proc. hoteli. 20 proc. obiektów ocenia popyt na tym samym poziomie i tylko 6 proc. prognozuje wzrost w stosunku do okresów sprzed epidemii.

Utrzymana tendencja wzrostowa średniej ceny w hotelach
Dane dotyczące średniej ceny niezmiennie świadczą o ciągłej tendencji wzrostowej. Odpowiedzi ankietowanych hoteli wskazują, że wzrost cen w stosunku do lipca ubiegłego roku, jak i tego sprzed trzech lat odnotowuje zdecydowana większość i jednocześnie zbliżona grupa hoteli. W stosunku do roku 2019 na wzrost wskazało 85 proc. obiektów, a w relacji do lipca ubiegłego roku 84 proc. Konieczność podnoszenia cen przez hotele wynika z wciąż dynamicznie rosnących kosztów towarów i usług, w tym przede wszystkim cen gazu, energii elektrycznej, żywności, a także wynagrodzeń. Ekonomiczne konsekwencje wojny na Ukrainie są kolejnym czynnikiem wymuszającym te wzrosty.

Gigantyczny wzrost kosztów działalności hoteli
Cała pierwsza połowa bieżącego roku to ciągły wzrost wskaźnika inflacji, napędzanego w dużej mierze rosnącymi cenami mediów i żywności. Stanowią one bardzo istotny udział w kosztach działalności hoteli. Dlatego IGHP zadała hotelarzom pytania dotyczące skali wzrostu cen w stosunku do analogicznego okresu sprzed roku.

Ceny energii elektrycznej, pomijając hotele, które korzystają ze stałych cen umownych zakontraktowanych na dłuższe okresy, wzrosły średnio o 148 proc. Dla połowy hoteli wzrost wyniósł o 80 proc. i więcej. Rekordziści notują podwyżki o 1000, a nawet 1400 proc.

Jeszcze gorzej przedstawia się sytuacja w przypadku ceny gazu. Ponownie, pomijając hotele, które korzystają ze stałych cen umownych, ceny wzrosły średnio o 222 proc. Dla połowy hoteli wzrost wyniósł 100 proc. i więcej. Rekordziści notują podwyżki o 1000, a nawet 1600 proc.

Bardzo dotkliwe są także podwyżki cen żywności i napoi. Średnio wzrosły one o 44 proc. Dla połowy hoteli wzrost wyniósł o 30 proc. i więcej. Rekordziści notują podwyżki nawet o 300 proc.

Brak pracowników, największe zapotrzebowanie na kucharzy
IGHP zapytała hotelarzy o obsadę podstawowych hotelowych stanowisk operacyjnych. Z odpowiedzi wynika, że 22 proc. hoteli nie ma problemów w tym zakresie natomiast tam, gdzie są wakaty, największe zapotrzebowanie występuje w obsadzie stanowiska kucharza (55 proc. hoteli), a w drugie kolejności recepcjonisty i kelnera (taki sam odsetek 41 proc.). Kolejne poszukiwane stanowiska o podobnym zapotrzebowaniu (24-26 proc. hoteli) to służba pięter, pomoc kuchenna i barman.

O ankiecie
W ankiecie na temat sytuacji branży w lipcu przeprowadzonej online w dniach 4-10 sierpnia 2022 roku wzięło udział 178 hoteli zlokalizowanych we wszystkich województwach. Spośród nich 62 proc. położonych jest w miastach. 21 proc. to obiekty sieciowe. Większość ankietowanych (83 proc.) to hotele liczące do 150 pokoi, 70 proc. hoteli ma mniej niż 100 pokoi, a średnia wielkość obiektu wyniosła 84 pokoje. Hotele, w których przeważa ruch biznesowy, stanowiły 29 proc., tak samo specjalizujące się w turystyce wypoczynkowej, a łączące segment biznesowy z turystycznym 42 proc. Dominującymi formami biznesu hotelowego wśród ankietowanych obiektów są mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa (93 proc.). Wszystkie powyższe statystyki są praktycznie niezmienne od początku przeprowadzania przez Izbę ankiet, niezależnie od zmieniającej się liczby respondentów.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.