Weronika Matula z Hotel Stok w Wiśle podsumowuje sezon wakacyjny

0
1401
Fot.: Materiały Weronika Matula

Sezon wakacyjny 2023 był dla branży hotelarskiej okresem pełnym wyzwań i zmian. Weronika Matula, dyrektor generalna Hotelu Stok w Wiśle, podzieliła się swoją analizą tego, jak sezon wyglądał w jej obiekcie.

Na pewno w tym roku jeszcze bardziej niż w latach poprzednich widać skrócenie okienka rezerwacji do 3-4 dni przed planowanym terminem przyjazdu – mówi Weronika Matula.

Jednym z najważniejszych trendów były rezerwacje na ostatnią chwilę. Goście obserwowali pogodę i liczyli na lepsze oferty typu „last minute”. Zauważalny był również spadek rezerwacji na 7 noclegów i więcej, na rzecz krótszych, 2-4-dniowych pobytów. Średnia długość pobytu wyniosła 2,8 dnia.

Goście podczas rezerwacji często wspominali, że chcą wyjechać, ale z racji kosztów rezerwują pobyty wakacyjne na krótsze pobyty – dodaje Matula.

W kontekście usług dodatkowych, goście byli mniej skłonni do korzystania z ofert takich jak zabiegi spa czy dodatkowe napoje w restauracji. Co ciekawe, dzięki współpracy z portalami czeskimi, Hotel Stok mógł liczyć na sporo gości z Czech, zwłaszcza na początku lipca.

Ogólnie można powiedzieć, że jesteśmy z obłożenia i sprzedaży lipca i sierpnia zadowoleni. Największe obłożenie było pomiędzy 15.07 a 15.08 – podkreśla dyrektorka.

Jeśli chodzi o ceny, średnia cena za pokój dwuosobowy w lipcu ze śniadaniem wynosiła 580 zł brutto, a ze śniadaniem i obiadokolacją 750 zł brutto. W sierpniu te ceny wynosiły odpowiednio 630 zł i 840 zł brutto.

Wakacje 2023 były dla nas okresem nauki i adaptacji, ale ogólnie jesteśmy zadowoleni. To pokazuje, że elastyczność i umiejętność dostosowania się do rynku są kluczoweWeronika Matula.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj
This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.