Ze Smakkiem czy bez?

0
1224

Pierwsza edycja targów SMAKKI, które odbyły się w dniach 23-25 marca br. w Warszawie za nami. Poznajcie opinie wystawców i odwiedzających.

Wiele osób wyczekiwało tego wydarzenia od niemal roku, kiedy pierwszy raz oficjalnie poinformowano o nim. Czy spełniło oczekiwania wystawców i odwiedzających? Odwiedziliśmy targi we wszystkie dni i przeprowadziliśmy rozmowy z wieloma wystawcami, którzy niemal jednogłośnie mówili o małej ilość osób odwiedzających to wydarzenie. Puste korytarze pomiędzy stoiskami i mała liczba gości były niestety widoczne na pierwszy rzut oka. Wystawcy, dla których frekwencja jest kluczowa, wyrazili w rozmowach z nami swoje niezadowolenie z tego stanu rzeczy.

Mimo zapewnień organizatorów, że SMAKKI to zupełnie nowe podejście do organizacji imprez targowych, wystawcy ale i pytani przez nas odwiedzający uznali, że były to klasyczne targi i niestety nie odnaleźli w nich nic odkrywczego. To nie było jakąś istotną uwagą w naszych rozmowach, ale kilkukrotnie takie komentarze się pojawiły.

Jeśli chodzi o ilość wystawców prezentujących swoje produkty i usługi, trzeba odnotować, że targi odbyły się w jednej z hal Expo XXI, mimo zapowiedzi, że będą odbywały się w dwóch halach. Obecne były niemal wszystkie największe firmy działające w segmencie HoReCa. Na uwagę zasłużyły niektóre wydarzenia, takie jak konkurs na najlepszego burgera organizowany przez jednego z wystawców czy live cooking Akademii Mistrzów Smaków by Belvedere.

Mimo że to pierwsza edycja targów SMAKKI, większość osób w rozmowach z nami wyrażało swoje zrozumienie, ale i obawy zarazem. Usłyszeliśmy, że waga targów jako takich z roku na rok traci na znaczeniu, a kolejna impreza dla sektora HoReCa, organizowana na tydzień przed innym dużym wydarzeniem branżowym nie jest dobrym pomysłem i może doprowadzić do kanibalizacji, a w rezultacie do tego, że sektor HoReCa nie będzie miał żadnej istotnej imprezy targowej.

Warto przypomnieć, że targi SMAKKI odbyły się tylko na tydzień przed największymi w Polsce targami dla sektora HoReCa – EuroGastro, które zaplanowane są na 28-30 marca w PTAK EXPO pod Warszawą. Mimo że część wystawców przeszła na stronę SMAKKI po ubiegłorocznej „wpadce” organizatora EuroGastro, wciąż nie wiadomo, jak wyglądać będzie frekwencja, zarówno jeśli chodzi o wystawców jak i odwiedzających.

Opinie naszych rozmówców wskazują, że organizatorzy targów SMAKKI powinni zastanowić się nad poprawą formuły, być może zmianą terminu, a przede wszystkim promocją, aby przyciągnąć większą liczbę gości. Wtedy targi SMAKKI zaczną spełniać swoją rolę i staną się ważną imprezą dla branży gastronomicznej w Polsce.

Pocovidowe czasy, wojna w Ukrainie, obecna sytuacja gospodarcza, duża inflacja, to okoliczności, z którymi organizatorzy musieli mierzyć się w ciągu ostatniego roku poświęconego na tworzenie tego wydarzenia. Jeśli twórcy SMAKKÓW wyciągną wnioski z tegorocznej edycji i wprowadzą zmiany sygnalizowane im przez wystawców i odwiedzających, zapewne mają szansę wpisać się na stałe w kalendarz branżowych wydarzeń.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj
This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.